Lazio pokonało w Holandii Twente Enschede 2:0. W 35. minucie 37-letni Hiszpan Pedro pokonał Przemysława Tytonia, który w bramce gospodarzy pojawił się w 13. minucie, zastępując ukaranego czerwoną kartką Niemca Larsa Unnerstalla. W końcówce rezultat ustalił Duńczyk Gustav Isaksen.
Anderlecht uporał się z grającym przez godzinę w dziesiątkę Łudogorcem Razgrad 2:0. W ekipie mistrza Bułgarii zabrakło kontuzjowanego Jakuba Piotrowskiego. Z kolei londyńskie "Koguty" po trafieniu z rzutu karnego Brazylijczyka Richarlisona wygrały z holenderskim AZ Alkmaar 1:0.
Powodów do radości nie mieli w czwartek także inni polscy bramkarze - Mateusz Kochalski nie uchronił Karabacha Agdam od przegranej z Ajaksem Amsterdam 0:3 (gospodarze kończyli mecz w dziewiątkę), a OGC Nice - z Marcinem Bułką między słupkami - uległ w Budapeszcie Ferencvarosowi 0:1 po samobójczym trafieniu Kanadyjczyka Moise'a Lumpungu.
Zadowoleni mogą być natomiast Nicola Zalewski i Adam Buksa.
AS Roma, z reprezentacyjnym wahadłowym w składzie, pokonała Dynamo Kijów 1:0, a FC Midtjylland, którego piłkarzem jest polski napastnik, wygrało z Union St. Gilloise także 1:0.
Zalewski, który niedawno wrócił do podstawowej jedenastki ekipy ze stolicy Włoch, rozegrał całe spotkanie. Gola na wagę pierwszego zwycięstwa w rozgrywkach zdobył w 23. minucie rzutu karnego Ukrainiec Artiom Dowbyk.
Także Buksa, który ostatnio wrócił na boisko po ponadmiesięcznej przerwie, zaliczył pełne 90 minut. Jego zespół ma siedem punktów i plasuje się w czołówce tabeli.
Jednym punktem, ale wywalczonym w doliczonym czasie drugiej połowy, musieli się zadowolić Tomasz Kędziora i jego PAOK Saloniki po remisie z Viktorią Pilzno 2:2.
Tak samo jak Sebastian Szymański, którego Fenerbahce Stambuł zremisowało z Manchesterem United 1:1. Polak opuścił plac gry krótko przed końcowym gwizdkiem arbitra. Smaczku tej potyczce dodawała osoba trenera gospodarzy Jose Mourinho. Słynny Portugalczyk pracował w przeszłości w zespole rywali, a w czwartek w drugiej połowie został usunięty z ławki rezerwowych na trybuny.
W zasadniczej fazie zreformowanej od tego sezonu Ligi Europy rywalizuje 36 drużyn. Każda rozegra po osiem meczów z różnymi rywalami, a wyniki wliczane będą do jednej, wspólnej tabeli. Ekipy z miejsc 1-8 awansują bezpośrednio do 1/8 finału, z lokat 9-24 powalczą w barażach o tę fazę, ale zgodnie z pozycjami (9 z 24, 10 z 23, itd.), a pozostałe odpadną z rozgrywek.
Finał tej edycji zaplanowano na 21 maja 2025 w Bilbao.