Celem spotkania, w którym brał również udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, były rozmowy o przyspieszeniu przekazywania wsparcia wojskowego Ukrainie.
Jak oznajmił Rutte na konferencji, "Rosja pozostaje największym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sojuszników". "W coraz bardziej niepewnym świecie niezwykle ważne jest, żebyśmy nadal modernizowali nasze zdolności i ćwiczyli razem, aby utrzymać siłę naszych wojsk konwencjonalnych i nuklearnych" - dodał.
Rutte poinformował, że sojusznicy z NATO ciężko pracują nad tym, aby wesprzeć Ukrainę w czasie nadchodzącej zimy. Powtórzył też wcześniejszą deklarację, ze Ukraina stanie się członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Holender spodziewa się, iż dowództwo misji szkoleniowej dla Ukrainy (NATO Security Assistance and Training) osiągnie pełną gotowość operacyjną w nadchodzących miesiącach.
"Jesteśmy na dobrej drodze do wypełnienia naszej obietnicy, (dotyczącej) zapewnienia Ukrainie 40 mld euro wsparcia wojskowego w ciągu najbliższego roku. (...) Wspieranie Ukrainy nie jest aktem dobroczynności. Jest to również inwestycja w nasze własne bezpieczeństwo, ponieważ koszt pozwolenia Putinowi na działanie po swojemu byłby znacznie wyższy niż koszt wspierania Ukrainy. Walka Ukrainy jest naszą walką" - zadeklarował Rutte.
Oświadczył też, że sojusznicy zgodzili się, że obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa pozostaną priorytetem Sojuszu. "Jest to tym ważniejsze, że Rosja toczy wojnę z Ukrainą, która doprowadziła do licznych naruszeń przestrzeni powietrznej (państw) NATO, w tym wczoraj w Rumunii. Pozwólcie mi wyrazić solidarność NATO z Rumunią" - dodał.
Jak poinformował, ostatnio NATO znacznie zwiększyło obecność na wschodniej flance Sojuszu i wzmocniło misję patrolowania przestrzeni powietrznej.
"Sojusznicy planują nabyć tysiące systemów obrony powietrznej i artylerii oraz wiele setek nowoczesnych samolotów bojowych, głównie F-35 piątej generacji. Państwa NATO kupują 1000 pocisków Patriot, aby uzupełnić swoje zapasy. Na początku tego miesiąca siły powietrzne, morskie i lądowe z 12 krajów sojuszniczych zebrały się w Grecji, aby ćwiczyć zaawansowane taktyki obrony powietrznej w ramach nowych manewrów NATO, Ramstein Flag 24, a nowa baza obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore w Polsce zwiększa nasze możliwości obrony przed rosnącym globalnym zagrożeniem ze strony pocisków balistycznych" - przypomniał Rutte na konferencji.
Podczas spotkania w Brukseli ministrowie obrony państw sojuszniczych uzgodnili nową inicjatywę NATO dotyczącą standaryzacji.
"Normy mają kluczowe znaczenie dla naszej zdolności do wspólnej walki, a bardziej rygorystyczne normy pomogą obniżyć koszty obrony. W ramach tej inicjatywy przyspieszymy rozwój standardów NATO, zwiększymy tempo ich wdrażania i rozszerzymy ich zakres, aby objęły nowe innowacyjne zdolności wojskowe. Musimy maksymalnie wykorzystać naszą wyjątkową zdolność do wspólnego działania, ponieważ to daje naszemu Sojuszowi siłę wykraczającą poza (prostą) sumę jego części (składowych)" - powiedział Rutte.
Jak podsumował, ta kwestia zostanie poruszona ponownie podczas spotkaniu ministrów obrony w lutym przyszłego roku.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)