Do co najmniej 14 napadów rabunkowych doszło od 11 września do 11 października w różnych dzielnicach na północnym zachodzie Chicago.
Według policji, scenariusz za każdym razem był taki sam. Za cel sprawcy obierali sobie ofiary, które miały przy sobie torby i torebki. Ktoś z grupy pokazywał broń, a następnie sprawcy żądali własności ofiary.
Do rabunków dochodziło najczęściej rano. Miały one miejsce najczęściej w dzielnicach Norwood Park, Avondale, Logan Square, Belmont Cragin, Austin, Albany Park i Hermosa.
Według policji, szajka składa się z trzech do czterech osób, mężczyzn i kobiet w wieku od 17 do 30 lat. Złodzieje czasami mają na sobie kominiarki lub maseczki zakrywające usta i nos.
Osoby posiadające informacje, które mogą pomóc policji, proszone są o kontakt z detektywami z Area Five pod numerem tel. (312) 746-7394.
(jm)