Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 4 listopada 2024 21:51
Reklama KD Market

Marcin Kierwiński wraca do rządu

Marcin Kierwiński został powołany w czwartek przez prezydenta Andrzeja Dudę na pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi. Aby ponownie wejść do rządu, były szef MSWiA, sekretarz generalny PO, szef warszawskich struktur partii, zgodził się zrzec mandatu europosła.
Marcin Kierwiński wraca do rządu
Od lewej: Donald Tusk i Marcin Kierwiński we Wrocławiu, 21 wrzesień 20224

Autor: MACIEJ KULCZYNSKI/EPA-EFE/Shutterstock

Zadaniem pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi ma być koordynacja działań związanych z usuwaniem skutków klęski żywiołowej oraz wsparcie dla poszkodowanych społeczności.

Kandydaturę Marcina Kierwińskiego na funkcję pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi w ubiegły piątek przedstawił premier Donald Tusk. Szef rządu podkreślił, że Kierwiński ma wykształcenie techniczne, a także doświadczenie samorządowe oraz w zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi.

Aby zostać pełnomocnikiem rządu, Kierwiński zrzekł się mandatu europosła, który uzyskał w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Polityk pełnił wcześniej funkcję szefa MSWiA, z której zrezygnował w maju br., po tym został "jedynką" listy Koalicji Obywatelskiej do PE z okręgu obejmującego Warszawę oraz powiaty "okołowarszawskie".

Polityk, podsumowując wówczas swoją pracę w resorcie, mówił, że "przez ostatnie miesiące udało mu się pokazać skalę zniszczeń, której Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński (b. wiceszef i b. szef resortu - przyp. PAP) dopuścili się w MSWiA". Zastrzegł jednak, że wiele z tych spraw będzie miało ciąg dalszy i zadeklarował, że jedzie do Brukseli walczyć o to, żeby w najbliższych latach Polska była bezpieczniejsza.

Mimo uzyskania mandatu europosła, Kierwiński nie zrezygnował z pełnienia funkcji Sekretarza Generalnego PO oraz przewodniczącego warszawskich struktur Platformy.

Po tym, jak od połowy września gwałtownie podniósł się poziom rzek w południowej i południowo-wschodniej Polsce, powodując powodzie, premier Donald Tusk wraz z m.in. wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem i ministrem infrastruktury Dariuszem Klimczakiem przebywali w zagrożonym regionie. W tym czasie codziennie rano i wieczorem odbywały się sztaby kryzysowe z udziałem przedstawicieli rządu, władz lokalnych i służb, w tym Straży Pożarnej, IMGW i Wód Polskich.

W sobotę w posiedzeniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu uczestniczył również Kierwiński, jako przyszły pełnomocnik rządu. Kierwiński zadeklarował, że nikt z poszkodowanych w powodzi nie zostanie pozostawiony bez pomocy. Poinformował też, że będzie w kontakcie z wojewodami, aby móc przygotowywać konkretne plany działań.

Pytany w czwartek w radiu w TOK FM, jak długo będzie trwała jego misja, Kierwiński zaznaczył, że do momentu, aż wszystko, co trzeba, zostanie odbudowane. Zaznaczył też, że skala zniszczeń infrastruktury jest ogromna i podkreślił, iż obecnie trwa szacowanie strat. Wskazał, że w pierwszej kolejności należy szybko odbudować infrastrukturę krytyczną, ale muszą powstać konkretne wyceny i ekspertyzy inżynierów pracujących z lokalnymi samorządami i z wojewodami. "To jest proces, który się rozpoczyna. Natomiast to jest proces, który musi przebiegać bardzo sprawnie i bardzo szybko" - powiedział.

Marcin Kierwiński urodził się w 1976 w Warszawie. Ukończył studia na Politechnice Warszawskiej na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych oraz na Wydziale Inżynierii Produkcji, a także studia podyplomowe w Instytucie Organizacji i Zarządzania w Przemyśle "Orgmasz".

Był posłem VII, VIII, IX i X kadencji. W latach 2010–2011 pełnił funkcję wicemarszałka województwa mazowieckiego III i IV kadencji. W 2015 roku był sekretarzem stanu w KPRM i szefem gabinetu politycznego premier Ewy Kopacz.

W grudniu 2023 r. prezydent Andrzej Duda powołał Kierwińskiego na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji w trzecim rządzie Donalda Tuska. W maju 2024 roku, przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, złożył rezygnację ze sprawowanej funkcji i otrzymał pierwsze miejsce na liście KO w okręgu warszawskim. W czerwcowych wyborach do PE zdobył mandat europosła.

Jest żonaty, ma trójkę dzieci.(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama