Jak przekazała Adriana Romana z komendy policji w Brasilii, stolicy kraju, cytowana przez brazylijskie media, precyzyjna liczba przestępstw popełnionych przez 37-letniego mężczyznę jest nieznana. Dodała, że mężczyzna nie pozostawiał śladów, wdrapując się po ścianach bloków i okradając mieszkania.
Romana sprecyzowała, że zatrzymanego oskarżono już o gwałty, ale ich precyzyjnej liczby nie można jeszcze ustalić.
“Wiemy, że to on dopuścił się dwóch gwałtów w 2014 r. i 2019 r., gdyż na miejscu przestępstw zabezpieczono materiał biologiczny. Testy DNA dały już pozytywny rezultat”, powiedział Samuel Teixeira, szef wydziału medycyny sądowej w policji federalnej.
Zdaniem Romany śledczy analizujący podobne przestępstwa, do których dochodziło w ostatnich latach w Brazylii, zakładają, że agresor wspinający się po ścianach do mieszkań swoich ofiar może też mieć na koncie więcej napaści seksualnych. “Mamy tu prawdopodobnie do czynienia z seryjnym gwałcicielem”, podsumowała przedstawicielka brazylijskiej policji. (PAP)