Specjalizujący się w biegu na 400 metrów Natalia Kaczmarek oraz junior Stanisław Strzelecki zostali nominowani przez European Athletics w plebiscycie na najlepszych lekkoatletów sezonu. "To dla mnie wielki zaszczyt, że moje osiągnięcia są tak doceniane" - powiedziała Kaczmarek.
Ten sezon zdecydowanie należał do Kaczmarek. Wszystko zaczęło się już w styczniu, gdy podczas obozu przygotowawczego w Republice Południowej Afryki zawodniczka Marka Rożeja wymazała z tabel liczący blisko pół wieku i należący do legendarnej Ireny Szewińskiej rekord Polski w biegu na 300 metrów. W Potchefstroom pobiegła 35,52. Ten wynik był jednak tylko przedsmakiem tego, co nastąpiło w sezonie letnim.
Zawodniczka Podlasia Białystok starty zaczęła w kwietniu podczas Diamentowej Ligi w Xiamen, by kilkanaście dni później wspomóc reprezentacyjną sztafetę w Nassau, gdzie Polki wywalczyły kwalifikację olimpijską. 10 czerwca Kaczmarek została w Rzymie mistrzynią Europy w biegu na 400 metrów. Na Stadio Olimpico uzyskała czas 48,98 i poprawiła rekord kraju Szewińskiej z 1976 roku.
W lipcu podczas zawodów Diamentowej Ligi w Londynie pokonała 400 metrów w 48,90 i jeszcze mocniej wyśrubowała własny rekord. Ukoronowaniem sezonu był dla niej finał igrzysk olimpijskich na Stade de France w Paryżu. Wieczorem 9 sierpnia po zaciętej walce finiszowała trzecia czasem 48,98 i mogła świętować zdobycie trzeciego w karierze, ale pierwszego indywidualnego medalu olimpijskiego. Na zakończenie tych bogatych w sukcesy miesięcy Kaczmarek została nominowana – drugi rok z rzędu – do tytułu lekkoatletki roku w Europie.
"Ten sezon był niesamowity. Mistrzostwo Europy, indywidualny medal olimpijski i do tego jeszcze rekordy Polski. Brzmi jak marzenia, a to wszystko się naprawdę działo. Teraz jeszcze zostaję nominowana do tytułu lekkoatletki roku w Europie. To dla mnie wielki zaszczyt, że te wszystkie osiągnięcia są tak doceniane" – przyznaje Natalia Kaczmarek.
Uznanie w oczach ekspertów zyskał też Strzelecki, który przez European Athletics został nominowany do tytułu wschodzącej gwiazdy europejskiej lekkoatletyki. W lipcu został mistrzem Europy do lat 18. Podczas zawodów w Bańskiej Bystrzycy zaimponował w finałowym biegu na 400 m, uzyskując czas 46,50. Tym samym został liderem europejskich tabel. Dodatkowo poprawił 13-letni rekord Polski juniorów młodszych, który w 2011 roku ustanowił Patryk Dobek.
Strzelecki nie poprzestał na sukcesie indywidualnym. Na zakończenie czempionatu polska sztafeta 100-200-300-400 metrów z indywidualnym mistrzem Europy na ostatniej zmianie pobiegła po złoto. Strzelecki został jednocześnie jednym z dwóch zawodników startujących w mistrzostwach, którzy zdobyli dwa złote medale.
"Wyczyn Stanisława Strzeleckiego z Bańskiej Bystrzycy jest naprawdę imponujący. To zawodnik utalentowany i już w sezonie halowym wykazywał aspiracje do osiągania naprawdę dobrych wyników latem. Przypomnę, że podczas halowych mistrzostw Polski we Wrocławiu czasem 33,55 poprawił rekord Polski do lat 18 w biegu na 300 metrów" – zauważył szef bloku sprintu w Polskim Związku Lekkiej Atletyki Sławomir Landyszkowski.
Głosowanie na najlepszych lekkoatletów kontynentu możliwe jest na stronie internetowej European Athletics i trwa do 29 września. Na początku października poznamy finalistów, a laureaci plebiscytu zostaną zaprezentowani 26 października podczas gali Golden Tracks, która odbędzie się w Skopje w Macedonii Północnej.
(PAP)