Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 18 listopada 2024 10:31
Reklama KD Market

Ekstraklasa piłkarska - zwycięska seria Lecha. Jagiellonia rozgromiona

Ekstraklasa piłkarska - zwycięska seria Lecha. Jagiellonia rozgromiona
Lech Poznań rozgromił broniącą mistrzowski tytuł Jagiellonię fot. Facebook/Lech Poznań

Czwarte z rzędu zwycięstwo w ekstraklasie odnieśli piłkarze Lecha Poznań. W sobotnim meczu 8. kolejki prowadzący w tabeli "Kolejorz" pokonał u siebie broniącą tytułu Jagiellonię Białystok 5:0.

Lech w tym sezonie imponuje przede wszystkim grą w obronie. Podopieczni duńskiego trenera Nielsa Frederiksena czyste konto zachowali w piątym meczu z rzędu. W całym sezonie stracili tylko trzy bramki, a ostatnią 3 sierpnia.

W starciu z Jagiellonią byli też bardzo skuteczni. Strzelecki festiwal w 25. minucie rozpoczął Portugalczyk Afonso Sousa. W 41. bezpośrednio z rzutu wolnego podwyższył Bośniak Dino Hotic. Chwilę wcześniej czerwoną kartką ukarany został hiszpański obrońca gości Adrian Dieguez.

Lech przewagę zawodnika wykorzystał dopiero w ostatnim kwadransie. Na listę strzelców wpisali się Filip Szymczak z karnego oraz Filip Jagiełło. Ich gole przedzieliło samobójcze trafienie Kosowianina Jetmira Halitiego.

Jagiellonia doznała najwyższej porażki od blisko trzech lat. W grudniu 2021 roku również 0:5 przegrała z Rakowem Częstochowa.

W tabeli Lech o trzy punkty wyprzedza Cracovię, którą pokonała u siebie Pogoń Szczecin 2:1.

Spotkanie w Krakowie było zagrożone z powodu deszczu. Przed południem intensywnie padało, na murawie utworzyły się wielkie kałuże, a ławki rezerwowych zostały zalane. Ucierpiała także inna infrastruktura obiektu. Ostatecznie jednak piłkarze przystąpili do gry.

Zwycięstwo gospodarzom zapewnił Rumun Virgil Ghita, który gola zdobył w 90. minucie. W pierwszej połowie prowadzenie Cracovii dał Duńczyk Mikkel Maigaard, a w 72. minucie wyrównał Brazylijczyk Leo Borges.

W trzecim sobotnim meczu Lechia Gdańsk pokonała u siebie Radomiaka Radom 1:0 po golu Kolumbijczyka Camilo Meny w 58. minucie z rzutu karnego.

Po sześciu kolejkach Lechia miała na koncie tylko dwa punkty i zamykała tabelę. Zwycięstwa w dwóch ostatnich spotkaniach pozwoliły jej odbić się na 13. pozycję.

"Jesteśmy dumni i zadowoleni z siebie, nie tylko dlatego, że opuściliśmy czerwoną strefę, ale również z tego powodu, że po dłuższym okresie wygraliśmy u siebie i sprawiliśmy, że kibice wyszli ze stadionu szczęśliwi" - powiedział trener Lechii Szymon Grabowski.

W piątek serię czterech meczów bez zwycięstwa przerwał Motor Lublin. Beniaminek wygrał na własnym obiekcie z Górnikiem Zabrze 1:0, dzięki bramce Senegalczyka Christophera Simona w 49. minucie. Inny z beniaminków GKS Katowice zremisował u siebie z Widzewem Łódź 2:2.

W niedzielę ciekawie powinno być w Warszawie, gdzie Legia podejmie Raków Częstochowa. Tego samego dnia jeszcze Piast Gliwice zmierzy się z Puszczą Niepołomice, a Korona Kielce z Zagłębiem Lubin. 8. kolejkę w poniedziałek zakończy mecz dwóch ostatnich drużyn w tabeli - Śląska Wrocław ze Stalą Mielec.

(PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama