Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 17:49
Reklama KD Market

Amerykańska spółka medyczna wygrała z Komisją Europejską w TSUE

fot. JULIEN WARNAND/EPA-EFE/Shutterstock

TSUE uznał we wtorek, że Komisja Europejska nie miała prawa badać nabycia przez amerykańską spółkę medyczną Ilumina firmy Grail, zajmującej się wykrywaniem raka. Uchylił decyzje KE, zmieniając tym samym wcześniejszy wyrok niższej instancji.

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) oznacza anulowanie bezprecedensowych postępowań KE, w wyniku których w lipcu ubiegłego roku na obie spółki nałożono kary finansowe (Ilumina miała zapłacić 430 mln euro, a Grail - 1 tys. euro).

Ilumina ogłosiła w 2020 roku nabycie spółki Grail za 8 mld dolarów. Producent testów diagnostycznych na raka z USA, przejęty przez Iluminę, nie uzyskiwał obrotów w UE, dlatego jego przejęcie nie zostało zgłoszone do KE. Transakcja nie przekraczała też progów obowiązujących w państwach członkowskich, dlatego żaden z organów krajowych nie mógł zająć się sprawą.

KE obawiała się jednak, że chociaż transakcja jest niewielka, to może okazać się tzw. zabójczym przejęciem, w ramach którego duże firmy wykupują małe innowacyjne spółki, by "zabić" ich rozwiązanie i zmniejszyć konkurencję. Dlatego, na wniosek francuskiego organu, wszczęła w 2021 roku postępowanie. Do wniosku Paryża dołączyły też Belgia, Grecja, Holandia, Islandia i Norwegia. W kolejnym roku KE wydała decyzję zakazującą przejęcia, a w kolejnym - nałożyła na obie spółki kary.

Ilumina złożyła na KE skargę do Luksemburga. Sąd UE (pierwsza instancja unijnego trybunału) w nieprawomocnym wyroku zgodził się z KE, że rozporządzenie o fuzjach daje podmiotom krajowym możliwość zwrócenia się z transakcjami, które nie przekraczają ich krajowych progów i nie mają wymiaru europejskiego. Uznał, że przepisy unijne dają możliwość kontrolowania przejęć o potencjalnym znaczącym wpływie na konkurencyjność w UE.

TSUE zmienił jednak we wtorek wyrok Sądu UE, uznając, że taka wykładnia rozporządzenia jest błędna. "Trybunał zauważył, że progi ustalone w celu określenia, czy dana transakcja powinna zostać zgłoszona, stanowią dla zainteresowanych przedsiębiorstw ważną gwarancję przewidywalności i pewności prawa" - orzekli sędziowie z Luksemburga. Jak zaznaczyli w wyroku, firmy powinny móc łatwo ustalić, czy planowana przez nie transakcja powinna być przedmiotem uprzedniego badania, a jeżeli tak, to przez jaki organ i pod jakimi wymogami proceduralnymi.

Cytowana przez Reuters spółka Ilumina podkreśliła, że wyrok oznacza, że nie będzie musiała płacić nałożonej przez KE kary. "Dzisiejszy wyrok potwierdza wieloletnie stanowisko Illuminy, że KE przekroczyła swoje uprawnienia, uznając jurysdykcję nad tą fuzją" - podkreśliło przedsiębiorstwo.

Z kolei Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE odpowiedzialna za konkurencyjność, oznajmiła w komunikacie, że KE zastanowi się nad podjęciem kroków, które umożliwią jej badanie tych nielicznych przypadków, gdy transakcja nie spełnia wymogów, ale może mieć wpływ na konkurencyjność w Europie.

Vestager dodała, że w ciągu ostatnich lat kilka państw członkowskich wprowadziło przepisy umożliwiające im zajęcie się transakcjami, które nie spełniają krajowych progów, w sytuacjach, gdy mogą one mieć znaczący wpływ na konkurencję. Możliwości kierowania wniosków do KE są więc o wiele szersze niż ws. Iluminy i Grail.

Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama