Będziemy szukali racjonalnego sposobu włączenia Rzeszowa w tę nowoczesną sieć komunikacyjną. O Rzeszowie nikt nie zapomniał – zapewnił w poniedziałek Donald Tusk, odpowiadając na pytanie o brak budowy tzw. szprychy kolejowej od Rzeszowa do planowanego lotniska w Baranowie.
W ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk zapowiedział, że w Baranowie między Łodzią a Warszawą powstanie najnowocześniejsze lotnisko w Europie. Jak dodał, rząd rezygnuje z koncepcji budowy linii kolejowych przecinających się w Baranowie. Zamiast tego proponuje połączenie kolejami wszystkich dużych polskich miast.
Ta decyzja oznacza, że nie powstanie m.in. kolejowa szprycha łącząca Rzeszów z CPK. Na Podkarpaciu decyzja ta wywołała wiele kontrowersji.
W poniedziałek na konferencji prasowej w Rzeszowie premier był pytany o tę sprawę. Szef rządu zapewnił, że "nikt o Rzeszowie nie zapomniał". Tusk dodał, że Rzeszów jest i będzie "miejscem szczególnej wagi ze względów bezpieczeństwa".
Premier przypomniał, że decyzje dotyczące CPK miały na celu m.in. ochronę i wzmocnienie lotnisk regionalnych. "Lotnisko w Jasionce jest sercem hubu, na którym oparta jest pomoc logistyczna całego świata zachodu wobec Ukrainy" – podkreślił Tusk.
Premier zapewnił, że decyzje dotyczące kolei nie mogą wykluczać żadnego miasta.
"Myśmy zrezygnowali z tego pomysłu, który nie był racjonalny, czyli kolei dużych prędkości, które wykraczały poza skale Polski. Biorąc pod uwagę koszty oraz potoki pasażerów. Chcemy zbudować, rozbudowywać, unowocześniać linie kolejowe i drogowe wszędzie tam, gdzie te potoki pasażerów tego rzeczywiście wymagają" – argumentował.
Szef rządu zapowiedział również, że zwróci się do wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka, aby przygotował szczegółową informację, co do przyszłości transportu kolejowego w odniesieniu do wszystkich miast wojewódzkich. "Po to, żebyśmy mieli jasność, jak będzie wyglądała przyszłość komunikacji kolejowej w relacji Rzeszów-reszta kraju" – dodał Tusk. (PAP)