Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę w nocy, w północno-zachodniej części Chicago. 35-letni Artur Rękas poniósł śmierć kiedy prowadzony przez niego samochód uderzył w uliczny słup. Do wypadku doszło w okolicy skrzyżowania ulic Belmont i Kolmar, około 12.30 w nocy. Rękas został przewieziony do szpitala Advocat Illinois Masonic, gdzie o 12.45 stwierdzono jego zgon.
Policja wyjaśnia okoliczności wypadku. Nie wiadomo czy ktoś jeszcze znajdował się w rozbitym samochodzie.
Redakcja
