W wyniku zejścia lawiny zginął we wtorek w Tatrach jeden z żołnierzy Wojsk Specjalnych biorących udział w szkoleniu górskim. O wypadku poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
"Przed południem, w trakcie szkolenia górskiego w okolicy Niżnych Rys doszło do nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem żołnierza Wojsk Specjalnych" - poinformowało we wtorek na portalu X Dowództwo Generalne RSZ. "W wyniku zejścia lawiny jeden z żołnierzy uległ wypadkowi. Mimo starań TOPR oraz kolegów, żołnierza nie udało się uratować" - podano.
Ratownicy TOPR przetransportowali do Zakopanego ciało żołnierza, który zginął w Tatrach. Przyczyną wypadku był upadek z dużej wysokości – poinformował ratownik dyżurny TOPR Tomasz Wojciechowski.
We wtorek w Tatrach panuje słoneczna pogoda, ale na szczytach nadal leży śnieg, a warunki są zimowe. Obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. W wyższych partiach Tatr panują trudne warunki do uprawiania turystyki – informują służby Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN).
Pokrywa śnieżna jest mocno zróżnicowana. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków. Konieczne jest posiadanie sprzętu zimowego jak raki, czekan, kask i lawinowe ABC - to jest detektor, sonda i łopatka.
W Tatrach obowiązuje pierwszy, niski stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że możliwe jest samoistne schodzenie małych i średnich lawin. Jak informują ratownicy TOPR, pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana z podłożem i jest stabilna. Wyzwolenie lawiny jest na ogół możliwe jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym, w nielicznych miejscach na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach. Trasy narciarskie na Kasprowym Wierchu są czynne. Leży tam od 25 do 134 cm śniegu.(PAP)
autor: Szymon Bafia