Dariusz Korneluk nie został skutecznie powołany na Prokuratora Krajowego, jest nim Dariusz Barski - napisał prezydent Andrzej Duda. Sformułował "jednoznaczne żądanie" odstąpienia przez premiera i szefa MS "od prób nielegalnych zmian w prokuraturze, w szczególności na stanowisku Prokuratora Krajowego".
List prezydenta do premiera Donalda Tuska, datowany na 19 marca, został w czwartek opublikowany na stronie prezydenckiej kancelarii.
Prezydent napisał, że stanowisko Prokuratora Krajowego zajmuje Dariusz Barski, gdyż nie został on odwołany przez premiera w trybie opisanym w Prawie o prokuraturze i szef rządu nie wystąpił o zgodę prezydenta na odwołanie Prokuratora Krajowego.
Duda wskazał ponadto, że Dariusz Korneluk nie został skutecznie powołany na stanowisko Prokuratora Krajowego, m.in. ze względu na brak wyrażenia przez prezydenta opinii.
Według prezydenta, działania premiera, jak i Prokuratora Generalnego - ministra sprawiedliwości "stoją w jaskrawej sprzeczności z obowiązującym w Rzeczypospolitej Polskiej prawem", a konsekwencją działań Prokuratora Generalnego akceptowanych przez szefa rządu "będzie paraliż wymiaru sprawiedliwości poprzez obecne i przyszłe podważanie decyzji" prok. Barskiego, ale "przede wszystkim prokuratorów wskazywanych w sposób niezgodny z prawem jako jego następców".
"W świetle powyższych argumentów, należy sformułować jednoznaczne żądanie odstąpienia przez Prezesa Rady Ministrów i Ministra Sprawiedliwości od prób nielegalnych zmian w prokuraturze, w szczególności na stanowisku Prokuratora Krajowego" - napisał prezydent. (PAP)