Administracja USA ogłosiła sankcje przeciwko dwóm rosyjskim podmiotom i ich szefom zaangażowanym w kampanię dezinformacji w Europie za pomocą portali podszywających się pod prawdziwe tytuły prasowe i media. Operacja po raz pierwszy wyszła na jaw w 2022 r.
Jak podały w oświadczeniach resorty handlu i dyplomacji, restrykcje nałożono na Ilię Gambaszidze i Nikołaja Tupikina oraz kierowane przez nich firmy, Agencję Projektowania Społecznego i Strukturę. Były one zamieszane w operację wpływu znaną m.in. we Francji jako "Doppelgaenger", w ramach której Rosjanie stworzyli ponad 60 fałszywych portali internetowych imitujących rzeczywiste media i instytucje państwowe, by rozsiewać dezinformację.
"Dzisiejsze działania odzwierciedlają nasze trwające wysiłki, by przeciwstawiać się kremlowskim wrogim operacjom wpływu. Będziemy dalej demaskować działania Rosji, by wprowadzać odbiorców w błąd za pomocą kierowanych przez państwo kampanii oszustw" - oznajmił rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller.
Operacja prowadzona przez Gambaszidze i Tupikina została po raz pierwszy naświetlona przez francuskie media i ośrodek EU DisinfoLab w 2022 r. W jej ramach stworzone zostały klony portali takich gazet jak "Le Monde", "Le Figaro", "Bild" czy "Frankfurter Allgemeine Zeitung", a także stron francuskiego MSZ, na których zamieszczano antyukraińskie i prorosyjskie narracje, rozsiewane później w mediach społecznościowych.
W marcu "New York Times" i badacze Uniwerstytetu Clemson donieśli, że podobna kampania obecna jest także w Stanach Zjednoczonych. W jej ramach Rosjanie stworzyli sieć portali o autentycznie brzmiących tytułach podobnych do rzeczywistych mediów, jak "D.C. Weekly", "Chicago Chronicle" czy "New York News Daily". Na portalach obok rzeczywistych newsów pojawiają się artykuły zawierające fałszywe informacje związane z wojną na Ukrainie, które potem są rozpowszechniane w mediach społecznościowych. Wśród nich były m.in. fałszywe, lecz szeroko rozprowadzane doniesienia o tym, że podczas wizyty w Nowym Jorku w ONZ żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska kupiła biżuterię w sklepie Cartiera wartą ponad milion dolarów.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (APP)