Iga Świątek awansowała do półfinału turnieju WTA rangi 1000 w kalifornijskim Indian Wells. Liderka światowego rankingu tenisistek pokonała Dunkę polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki 6:4, 1:0. Rywalka skreczowała z uwagi na uraz stopy. Kolejną rywalką Polki będzie Ukrainka Marta Kostiuk, która wygrała z Rosjanką Anastazją Potapową 6:0, 7:5.
Gem otwarcia długo rozgrywany był na przewagi, aż w końcu Dunka zwycięsko zakończyła swoje podanie. Tenisistki początkowo z rzadka podejmowały ryzyko, bardziej licząc na swoje zagrania z głębi kortu.
Pierwszę podanie rywalki przełamała Wozniacki, która objęła prowadzenie 3:1. Sporo niewymuszonych błędów Polki przyczyniło się do powiększenia przewagi przez Dunkę. Raszynianka poprawiła precyzję zagrań i dopięła swego, zdobywając punkt po serwisie przeciwniczki. Sytuacja powtórzyła się w dziewiątym gemie i Polka po raz pierwszy w meczu wyszła na prowadzenie (5:4). Raszynianka wykorzystała okazję i seta zakończyła asem serwisowym.
Między setami Wozniacki, uskarżającą się na ból prawej stopy, skorzystała z przerwy medycznej. Ostatecznie Dunka skreczowala po rozegraniu jednego gema w drugim secie.
Świątek po raz 12. w karierze gra w turnieju WTA 1000 jako najwyżej rozstawiona zawodniczka. 33-letnia Wozniacki to była liderka światowego rankingu, która obecnie zajmuje w nim 204. miejsce. Dunka bowiem do gry wróciła latem ubiegłego roku po przerwie macierzyńskiej. Obie zawodniczki doskonale się znają, często ze sobą trenują.
Do tej pory rozegrały ze sobą tylko jedno spotkanie. W 2019 roku w Toronto ówczesna kwalifikantka Świątek ograła rozstawioną z nr 18 Wozniacki 1:6, 6:3, 6:4.
Świątek, która w Indian Wells triumfowała w 2022 roku, w pierwszej rundzie miała "wolny los". W drugiej pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:3, 6:0, w trzeciej rozstawioną z numerem 26 Czeszkę Lindę Noskovą 6:4, 6:0, a w 1/8 finału Kazaszkę Julię Putincewą 6:1, 6:2.
(PAP)