Mieszkanka miasta Kropywnycki w obwodzie kirowohradzkim w środkowej Ukrainie przygarnęła 72 chomiki pozostawione przez właścicieli podczas ewakuacji ze stref przyfrontowych. Kobieta opowiedziała o tym portalowi Suspilne.
Kobieta, która ma na imię Julija, oznajmiła, że zgodziła się przyjąć zwierzaki, gdy dowiedziała się, że przesiedleńcy nie byli w stanie zabrać ich ze sobą. Nie wiedziała jednak, ile ich jest.
„Z początku było ich 43, ale już następnego dnia dwie (chomicze) mamy urodziły kolejne 11 (zwierzątek). Kocham je wszystkie” – powiedziała kobieta.
Większość chomików pochodzi z obwodu chersońskiego na południu Ukrainy.
Jak powiedziała Julija, gryzonie w ciągu dnia zwykle śpią, a wieczorem i w nocy stają się aktywniejsze. Jedzą zwykle wieczorem. „Niektóre bardziej lubią dynię, inne kapustę” – dodała.
Na potrzeby chomików kobieta przeznaczyła dwa pokoje. W każdym z nich umieściła małe klatki, w których mieszkają po dwa-trzy chomiki.
Kobieta szuka opiekunów dla wszystkich podopiecznych. (PAP)