Często używam kokosu w kuchni. Za każdym razem, kiedy go potrzebuję, kupuję trochę więcej. W ten właśnie sposób nagromadziłam spory zapas, który czas zużyć. Kokosanki to najlepszy wybór. Są proste w wykonaniu i można je dłużej przechowywać.
Najczęściej piekę wieczorami, kiedy dzieci śpią. Tym razem postanowiłam upiec je w ciągu dnia. Zgadnijcie, co zjadły moje dzieci zamiast obiadu? Kokosanki! Raz na jakiś czas można sobie pozwolić na taki rarytas.
Czas przygotowania: 30 minut
Składniki na około 20 większych ciastek:
3 jajka
300 g niesłodzonych wiórków koksowych
200 cukru
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Białka umieść w misie miksera. Ubij na sztywno, pod koniec ubijania dodawaj cukier, łyżka po łyżce. Powinna powstać gęsta, błyszcząca bezowa masa. Dodawaj żółtka, nie przerywając ubijania. Wsyp wiórki kokosowe i delikatnie wymieszaj.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładaj łyżką masę kokosową. Lekko spłaszcz.
Piec w temperaturze 170℉ przez około 15 minut. Po ostudzeniu zdejm z blachy.
Smacznego!
Kasia Maciejewska