Brytyjski książę Harry wycofał pozew o zniesławienie, wytoczony wydawcy gazety "Mail on Sunday" - poinformowało w piątek wydawnictwo Associated Newspapers Limited (ANL).
Młodszy syn króla Karola III pozwał w 2022 roku do sądu ANL, zarzucając zniesławienie w związku z artykułem, który ukazał się w lutym 2022 roku na łamach "Mail on Sunday". Dotyczył on jego sporów z ministerstwem spraw wewnętrznych w kwestii prawa do ochrony osobistej po tym, gdy zrezygnował on z wykonywania obowiązków członka rodziny królewskiej.
W artykule napisano, że Harry próbował utrzymać spór w tajemnicy, a zapłacenie z własnej kieszeni zaoferował dopiero, gdy sprawa wyszła na jaw. "Jak książę Harry próbował utrzymać w tajemnicy swoją prawną walkę z rządem o ochroniarzy... a następnie - zaledwie kilka minut po tym, jak historia się rozeszła - jego machina PR-owa próbowała przedstawić pozytywny wydźwięk w sporze" - napisano w nagłówku.
Harry twierdził, że było to zniesławiające, ponieważ zaatakowano "jego uczciwość i prawość"; jego prawnicy przekonywali, że materiał był niedokładny i sugerował, że "kłamał" i "cynicznie" próbował wprowadzić w błąd opinię publiczną. Associated Newspapers Limited argumentowało, że artykuł wyrażał "uczciwą opinię" i nie spowodował "poważnej szkody" dla reputacji Harry'ego.
W zeszłym miesiącu sąd odrzucił wniosek prawników Harry'ego o nieuwzględnienie przyjętej przez ANL linii obrony i wydanie wyroku na jego korzyść bez procesu. Sędzia uznał, że ANL ma "realną perspektywę" na uargumentowanie swojego stanowiska w zasadniczym procesie i w związku z tym Harry został zobowiązany do pokrycia kosztów sądowych gazety w wysokości 48 447 funtów.
Jak podał na swojej stronie internetowej dziennik "Daily Mail", którego niedzielną edycją jest "Mail on Sunday", Harry wycofał pozew na kilka godzin przed upływem terminu sądowego i będzie musiał ponieść koszty prawne wydawcy wynoszące 250 tys. funtów. Po wycofaniu pozwu rzecznik Harry'ego i jego żony Meghan powiedział, że książę skupia się na bezpieczeństwie swojej rodziny i sprawie sądowej przeciw ministerstwu spraw wewnętrznych dotyczącej prawa do ochrony osobistej.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)