Sposoby zakończenia wojen w Strefie Gazy i na Ukrainie to główny temat obrad przywódców podczas 54. Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, rozpoczynającego się w poniedziałek. Organizatorzy przyznają, że kontekst geopolityczny forum jest dziś trudny, jak nigdy dotąd.
W szwajcarskim kurorcie obradować będą przez najbliższe dni przedstawiciele państw i rządów, w tym ponad 40 ministrów spraw zagranicznych. Stany Zjednoczone reprezentować będzie sekretarz stanu Antony Blinken i doradca prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Będą oni najwyższymi rangą przedstawicielami USA. Bliken i Sullivan w Davos dołączą do kluczowych dla rozwiązania konfliktu w Strefie Gazy rozmówców: przywódców Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Izraela - podkreśla agencja Reutera.
Wojna Rosji przeciwko Ukrainie już podczas dwóch poprzednich spotkań w Davos była tematem dominującym. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystąpi również podczas tegorocznych obrad. Rosja, która rozpoczęła inwazję na sąsiedni kraj w lutym 2022 roku, nie wysyła do Davos swych przedstawicieli. Jej sojusznika - Chiny - będzie reprezentował na forum premier Li Qiang.
Organizatorzy forum podkreślają, że uczestnikami tegorocznego spotkania będą przywódcy państw Globalnego Południa. Grupa państw niezaangażowanych - krajów Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej - w większości pozostawała z boku w kwestii wojny na Ukrainie, choć początkowo potępiła Rosję - zaznacza Reuters.
Agencja podkreśla, że forum odbywa się w warunkach piętrzących się napięć geopolitycznych: wojny na Ukrainie i konfliktu między Izraelem i palestyńskim Hamasem; związanego z sytuacją na Bliskim Wschodzie ryzyka dla żeglugi na Morzu Czerwonym, a także rosnącej presji ze strony Chin związanej z roszczeniami Pekinu do kontroli nad Tajwanem.
Ważnym tematem obrad będzie gospodarka. Tegoroczne spotkanie w Davos odbędzie się w czasie, gdy firmy działają w skomplikowanych warunkach: globalny wzrost gospodarczy jest mierny, gospodarki poszczególnych państw borykają się z wysokimi stopami procentowymi, zagrożeniami politycznymi i skutkami pandemii - zaznacza Reuters. Do Davos przyjeżdża 530 szefów instytucji z branży bankowości, finansów, inwestycji i ubezpieczeń.
Polskę reprezentował będzie na forum prezydent Andrzej Duda, który spotka się 16 stycznia z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Tego samego dnia wystąpi podczas dyskusji "Foreign Direct Investment in Central and Eastern Europe: Risks and Opportunities". Weźmie też udział w otwarciu wystawy dotyczącej rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie. 17 stycznia polski prezydent uczestniczył będzie w dyskusji "Defending Europe’s United Front". Przeprowadzi rozmowy m.in. z wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej Vierą Jourovą, prezydentami Chorwacji, Litwy i Łotwy: Andrejem Plenkoviciem, Gitanasem Nausedą i Edgarsem Rinkeviczsem oraz z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem. Na 18 stycznia zaplanowano spotkania z prezydent Konfederacji Szwajcarskiej Violą Amherd, premierem Mołdawii Dorinem Receanem i prezydentem Singapuru Tharmanem Shanmugaratnamem.
Prezydent Ukrainy w poniedziałek przybył do Davos. Przeprowadzi podczas forum spotkania dwustronne, ale biuro (kancelaria) prezydenckie w Kijowie nie podało szczegółów planowanych spotkań. Podczas wizyty w Szwajcarii Zełenski spotka się z prezydent Amherd, przedstawicielami parlamentu i przywódcami partii politycznych.
Forum otwierają w poniedziałek wydarzenia kulturalne. Sesje i obrady rozpoczną się od wtorku. Pogrupowano je wokół czterech głównych tematów, dotyczących, zgodnie z tytułami, "bezpieczeństwa i współpracy w podzielonym świecie", "tworzenia wzrostu gospodarczego i miejsc pracy na rzecz nowej epoki", "sztucznej inteligencji jako wiodącej siły w gospodarce i społeczeństwie" oraz "długoterminowej strategii na rzecz klimatu, przyrody i energetyki". Forum w Davos zakończy się 19 stycznia. (PAP)