Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał, że w przyszłym tygodniu spotka się z premierem Mateuszem Morawieckim. Hołownia podkreślił, że zaprasza na spotkanie, gdy zostanie "wyklarowany status" Morawieckiego - to, czy jest "ustępującym premierem, kandydatem na premiera, czy już premierem, który będzie miał dwutygodniowy rząd".
Premier Mateusz Morawiecki w opublikowanym w mediach społecznościowych filmie poprosił w czwartek marszałka Sejmu Szymona Hołownię o spotkanie, aby omówić trzy sprawy, którymi - jego zdaniem - niezwłocznie powinni zająć się posłowie, a więc: przedłużenie 0 proc. VAT na żywność, przedłużenie wakacji kredytowych i zamrożenie cen energii.
Na piątkowej konferencji prasowej Hołownia poinformował, że z szefem rządu spotka się w przyszłym tygodniu.
"Zapraszam na spotkanie w przyszłym tygodniu, kiedy zostanie wyklarowany pański status i będziemy wiedzieli, czy jest pan ustępującym premierem, kandydatem na premiera, czy już premierem, który będzie miał dwutygodniowy rząd i wtedy porozmawiamy z pełną otwartością, jak dwóch polityków zajmujących odpowiedzialne stanowiska o tym, jak rozwiązać - realnie, a nie w filmikach robionych na ostatnią chwilę, na dwa tygodnie przed zejściem ze sceny - te problemy, które nurtują dzisiaj Polki i Polaków" - powiedział marszałek Izby.
Hołownia podkreślił jednocześnie, że zerową stawkę VAT na żywność można przedłużyć rozporządzeniem ministra finansów. "Jeżeli teraz pytasz mnie, dlaczego ja nie robię zerowego VAT-u na żywność, odpowiadam: bo to ty jesteś premierem, bo to jest w twojej gestii" - zwrócił się do Morawieckiego. Marszałek Sejmu pytał też premiera, dlaczego zerowy VAT na żywność nie został wpisany do budżetu państwa. "Teraz oczekujesz, panie premierze, ode mnie zrobienia czegoś, czego sam nie chciałeś zrobić?" - pytał.
Odnosząc się do drugiego postulatu Morawieckiego, a więc przedłużenia wakacji kredytowych, Hołownia poinformował, że analizy tego projektu przez sejmowe biura zostały zakończone, dlatego nada temu projektowi numer druku i skieruje go do pierwszego czytania. "Zrobię dokładnie to, czego nie potrafił robić poprzedni Sejm i poprzedni rząd przez osiem lat: porządnej legislacji, a nie wrzutek partyjnych, robionych na kolanie, w ostatniej chwili" - dodał.
"Gdzie wyście byli, kiedy trzeba było złożyć ten projekt ustawy i przeprocesować ją w Sejmie? Przypomnę, w poprzednim Sejmie, który zebrał się ostatni raz 30 sierpnia przed wyborami, bo musiał mieć urlop na kampanię wyborczą, zamiast załatwiać rzeczy ważne dla Polek i Polaków" - powiedział.
Jeżeli chodzi o zamrożenie cen energii - podkreślił Hołownia - to politycy nowej koalicji pracują nad rozwiązaniami, które zostaną wdrożone po przejęciu władzy. Jak mówił, rozwiązania te sprawią, że "rachunki Polek i Polaków za prąd, za gaz, za ciepło nie zabijały gospodarstw domowych".
"My wiemy, jak to zrobić, pomysł jest konkretny. Natomiast dzisiaj, póki trwa jeszcze metafizyczno-polityczny kabaret Mateusza Morawieckiego, wybaczcie drodzy państwo, nie będziemy ufać ludziom ani współpracować z ludźmi, którzy okłamywali nas, że coś zrobią i dopiero kiedy mają polityczny nóż na gardle, nagle rzucili się do składania ustaw, do robienia rzeczy, na które nie mieli czasu, ochoty ani pomysłu, kiedy władza była w ich ręku" - oświadczył polityk.
Marszałek Sejmu ocenił, że Mateusz Morawiecki jest dziś "teatralnym premierem".(PAP)
autorka: Aleksandra Rebelińska, Izabela Próchnicka