W wieku 96 lat zmarła w niedzielę Rosalynn Carter, małżonka byłego demokratycznego prezydenta USA Jimmy'ego Cartera - poinformował Carter Center, organizacja non-profit utworzona w 1982 r. przez byłego prezydenta. Rosalynn Carter zmarła w swoim domu w Plains, w stanie Georgia,w otoczeniu męża i najbliższej rodziny.
"Rosalynn była moją równorzędną partnerką we wszystkim co kiedykolwiek osiągnąłem. Dawała mi cenne rady i słowa zachęty kiedy ich potrzebowałem. Dopóki Rosalynn była na świecie zawsze wiedziałem, że ktoś mnie kocha i wspiera" - napisał Carter w opublikowanym oświadczeniu.
W maju br. u Rosalynn Carter zdiagnozowano demencję. W ostatnich miesiącach jej stan zdrowia stale się pogarszał.
Urodzona jako Eleanor Rosalynn Smith 18 sierpnia 1927 r. wyszła za mąż za Jimmy'ego Carter 7 lipca 1946 r. Byli małżeństwem przez 77 lata, mieli czworo dzieci, 11 wnuków i 14 prawnuków.
Była najbliższą doradczynią męża podczas jego kadencji prezydenckiej w latach 1977 - 1981 i poźniej kiedy poświęcił się działalności humanitarnej. Doradcy prezydenta mówili często nieoficjalnie, że jest "współprezydentem".
W odróżnieniu od wielu poprzednich Pierwszych Dam, Rosalynn brała udział w posiedzeniach gabinetu, wypowiadała się na temat wielu kontrowersyjnych problemów i reprezentowała męzą podczas podróży zagranicznych.
Jimmy Carter, obecnie w wieku 99 lat, jest najdłużej żyjącym byłym prezydentem USA i laureatem Pokojowej Nagrody Nobla. Od lutego br. jest otoczony opeką paliatywną. (PAP)