Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 04:37
Reklama KD Market
Reklama

Liga MLS - kolejne bramki Świderskiego i Klicha. Niewykorzystana szansa Fire

Liga MLS - kolejne bramki Świderskiego i Klicha. Niewykorzystana szansa Fire
Fire nie wykorzystali atutu własnego boiska i przegrali z Charlotte FC fot. Facebook/Chicago Fire

Karol Świderski zdobył gola z rzutu karnego, a jego zespół Charlotte FC pokonał na wyjeździe Chicago Fire 2:0 w meczu piłkarskiej MLS. To 12 trafienie polskiego napastnika w ligowym sezonie. Czwartą bramkę w tych rozgrywkach zdobył dla DC United Mateusz Klich w wygranym 2:0 meczu z New York City.

Mecz na Soldier Field był niezmiernie istotny dla obu zespołów. Gdyby Fire wygrali swój trzeci z rzędu mecz, praktycznie zapewniliby sobie, odział w barażu o play-off. Z kolei porażka Charlotte FC definitywnie ją z nich eliminowała. Przegrana gospodarzy mocno skomplikował im sytuacje, i by myśleć o awansie, muszą oni wygrać swój ostatni mecz a Nowym Jorku. Z kolei wygrana gości sprawiła, że pozostają oni w grze, tym bardziej że mają do rozegrania jeszcze dwa mecze.

Objęli oni prowadzenie w 23. minucie, gdy do bramki trafił Ashley Westwood. Świderski ustalił wynik meczu w 58. minucie, gdy wykorzystał rzut karny. Do bramki trafił w trzecim ligowym spotkaniu z rzędu.

W drużynie Chicago w przerwie na boisko wszedł Kacper Przybyłko, który zastąpił Giorgosa Koutsiasa. W zespole gości cały mecz rozegrał Kamil Jóźwiak, a Jan Sobociński znalazł się poza kadrą meczową.

Z kolei Klich na listę strzelców wpisał się w 45. minucie. Wynik ustalił Chris Durkin (62.) po godzinie gry.

Zespół z Waszyngtonu awansował na 9. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej z dorobkiem 40 punktów w 34 meczach. W tej grupie Chicago Fire zajmuje 11. pozycję (40 pkt w 33 meczach), a Charlotte FC jest klasyfikowana na 12. miejscu z 39 punktami w 32 występach.

O tym, kto zapewni sobie udział w barażach, zadecyduje ostatnia kolejka, która zostanie rozegrana 21 października. Piłkarze DC United zakończyli już rozgrywki i nie mają możliwości powiększenia swojego stanu posiadania. Ósmy w tabeli CF Montreal (41 pkt) zagra na wyjeździe z czwartym w Columbus Crew. Fire natomiast jadą do Nowego Jorku na spotkanie z mającymi taki sam dorobek 40 pkt. New York City FC. Tylko zwycięzca będzie się cieszyć z awansu. Charlotte FC mają do rozegrania jeszcze dwa mecze, oba z Interem Miami, który nie ma już szans na baraże, ale będzie grał z powracającym do gry Lionelem Messim.

(PAP, DC)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama