Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 04:15
Reklama KD Market
Reklama

Holandia/ Policja potwierdziła zatrzymanie piłkarzy Legii Warszawa w związku z czwartkowymi wydarzeniami w Alkmaar

Holandia/ Policja potwierdziła zatrzymanie piłkarzy Legii Warszawa w związku z czwartkowymi wydarzeniami w Alkmaar
Portugalczyk Josue jest jednym z dwóch piłkarzy Legii zatrzymanych przez holenderską policję fot. Ed van de Pol/EPA-EFE/Shutterstock

Holenderska policja poinformowała PAP, że w związku z wydarzeniami, do których doszło w czwartek wieczorem po meczu piłkarskim AZ Alkmaar - Legia Warszawa w Alkmaar, aresztowano dwie osoby.

"Aresztowaliśmy dwie osoby za napaść. Dotyczy to 28-letniego mężczyzny z Serbii i 33-letniego mężczyzny z Portugalii" – przekazał w piątek w rozmowie z PAP Derk Burger, rzecznik policji regionu Holandia Północna.

Władze stołecznego klubu już wcześniej informowały, że dwaj piłkarze, Portugalczyk Josue i Serb Radovan Pankov, nie wrócili do Polski razem z drużyną.

Josue i Pankov zostali przez holenderską policję wyprowadzeni z autokaru i przewiezieni na komisariat po czwartkowym meczu Ligi Konferencji z AZ Alkmaar (0:1). Na stadionie doszło do przepychanek, naruszono nietykalność cielesną kilku członków polskiej ekipy.

Jak przekazali obecni na meczu polscy dziennikarze, zamieszanie powstało w chwili, gdy miejscowa policja i służby ochrony podjęły decyzję o zamknięciu stadionu, rzekomo w celu uniknięcia kolizji z mającą opuszczać wtedy obiekt zorganizowaną grupą kibiców stołecznego klubu. Przedstawiciele Legii, w tym piłkarze, mieli mieć utrudniony dostęp do autokaru, wywiązały się utarczki słowne i przepychanki. Ostatecznie policja otoczyła kordonem pojazd, w którym znajdowała się już znaczna część ekipy.

"Bardzo niepokojące doniesienia z Alkmaar. Poleciłem MSZ RP pilne działania dyplomatyczne w celu weryfikacji wydarzeń z nocy. Polscy zawodnicy i kibice muszą być traktowani zgodnie z prawem. Nie ma zgody na jego łamanie" - napisał w piątek premier Mateusz Morawiecki na platformie X (d. Twitterze).

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama