Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził w środę postępy ukraińskiej armii na kierunku donieckim na wschodzie kraju. Poinformował o wykryciu przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy osób, które korygowały ogień przeciwnika podczas ataku na Kijów w ubiegłym tygodniu.
Prezydent powiadomił, że podczas narady wysłuchał informacji na temat sytuacji na froncie, dostaw sprzętu i amunicji oraz danych wywiadu. Potwierdził, że na kierunku donieckim ukraińskie siły przesuwają się naprzód. "Są też inne pomysły, które są realizowane" - dodał.
Jak przekazał, rosyjska armia wciąż terroryzuje obwód chersoński. W ciągu minionej doby zaatakowano ten region 26 kierowanymi bombami lotniczymi. "Zarządziłem znalezienie dodatkowych rozwiązań, by zatrzymać ten terror" - podkreślił Zełenski.
Szef państwa poinformował też o wykryciu przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy osób, które korygowały ogień przeciwnika podczas ataku na Kijów w ubiegłym tygodniu. Jak ocenił, "to dobry sygnał dla wszystkich zdrajców: będzie odwet". (PAP)