Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy dofinansował film Agnieszki Holland "Zielona granica" w wysokości 300 tys. zł - powiedział w piątek w TVN 24 wiceprzewodniczący PO, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Jak ocenił, jest to niewielka kwota.
W piątek prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński powiedział, że film Agnieszki Holland "jest sfinansowany w niemałej mierze przez tych, którzy dzisiaj stanowią podstawę głównej siły opozycji, bo to i Warszawa, i Mazowsze rządzone przez PSL, z drugiej strony różne instytucje zewnętrzne, także związane z Komisją Europejską".
Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski został w piątek zapytany w TVN 24, jaką kwotą Warszawa współfinansował produkcję filmu Agnieszki Holland.
"Istnieje Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy, do którego różni twórcy mogą się zgłaszać w konkursach o niewielkie dofinasowanie" - powiedział Trzaskowski. Przyznał, że faktycznie "film Agnieszki Holland +Zielona granica+ dostał dofinansowanie w wysokości 300 tys. zł", co jak ocenił - jest "niewielką kwotą".
Trzaskowski powiedział, że "o konkursach decydują eksperci". "Ja nawet nie wiem, jakie filmy wygrywają i w jakich konkursach" - przyznał prezydent stolicy. Jak dodał, "o dofinansowaniu filmu +Zielona granica+ dowiedziałem się ex post, ponieważ my nie cenzorujemy kultury".
"PiS w głowie się nie mieści, że może być niezależna kultura, że mogą być konkursy rozstrzygane przez ekspertów, którzy decydują, kto otrzyma pieniądze. Politycy nie wskazują palcem, na co mają iść pieniądze, tylko dzieje się to na podstawie obiektywnych kryteriów" - oświadczył prezydent Warszawy.
Stworzony przez Agnieszkę Holland film "Zielona granica" opowiada o sytuacji uchodźców na polsko-białoruskiej granicy. Film miał swoją premierę 5 września podczas festiwalu filmowego w Wenecji; w piątek wszedł do kin w Polsce. (PAP)