Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 10:46
Reklama KD Market
Reklama

El. ME 2024 - Belgia i Austria blisko awansu

El. ME 2024 - Belgia i Austria blisko awansu
W najciekawszym wtorkowym meczu Włochy wygrały u siebie z Ukrainą 2:1 fot. Matteo Bazzi/EPA-EFE/Shutterstock

Belgia i Austria są blisko awansu na przyszłoroczne piłkarskie mistrzostwa Europy. Rywalizującym w grupie F eliminacji zespołom wystarczy jedna wygrana w trzech ostatnich meczach. We wtorek Belgia pokonała Estonię 6:0, a Austria wygrała ze Szwecją 3:1.

Bezpośredni awans na Euro 2024, którego gospodarzem będą Niemcy, uzyskają po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy.

Na trzy kolejki przed końcem eliminacji Belgia i Austria zgromadziły po 13 punktów, a trzecia Szwecja zaledwie sześć.

We wtorek kolejne wysokie zwycięstwo odniosła Hiszpania. W piątek rozbiła na wyjeździe Gruzję 7:1, a tym razem u siebie pokonała Cypr 6:0. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego nie jest jednak liderem grupy A. Od prowadzącej z kompletem punktów Szkocji ma o sześć punktów mniej oraz jedno spotkanie zaległe. Szkoci tego dnia pauzowali.

W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu Włochy wygrały u siebie z Ukrainą 2:1. W pierwszej połowie obie bramki dla gospodarzy zdobył Davide Frattesi. Ukraina tuż przed przerwą odpowiedziała jedynie trafieniem Andrija Jarmolenki.

Liderem grupy C jest pauzująca w tej serii Anglia (13 pkt). Po 7 pkt zgromadziły Włochy, Ukraina i Macedonia Północna. Włosi mają jednak rozegrany o jeden mecz mniej.

Emocje nie tylko czysto sportowe były w grupie I. W pierwszej połowie, na blisko godzinę przerwany został mecz w Bukareszcie Rumunia - Kosowo. Jak napisała UEFA na swojej stronie internetowej, powodem było "dyskryminujące zachowanie kibiców". Na trybunach pojawił się m.in. baner z napisem "Kosowo jest serbskie".

Ostatecznie Rumunia wygrała 2:0 po golach Nicolae Stanciu w 83. minucie i Valentina Mihaili w końcówce. Kosowo od 43. minuty grało w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Vedata Muriqiego, a w 59. min Stanciu nie wykorzystał rzutu karnego.

Rumunia ma 12 punktów i zajmuje drugie miejsce. Prowadzi Szwajcaria (14), która pokonała Andorę 3:0, a trzeci jest Izrael (11), który wygrał z Białorusią 1:0, dzięki bramce w doliczonym przez sędziego czasie gry.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama