Chicagowska policja wydała oficjalne ostrzeżenie przed szajką uzbrojonych przestępców, którzy napadają na przechodniów na północy i północnym zachodzie Chicago. W ciągu zaledwie kilku dni doszło do ponad dwudziestu napadów.
Według policji, w ciągu czterech dni od 8 do 11 lipca miały miejsce co najmniej 23 napady rabunkowe w północnych i północno-zachodnich rejonach Chicago. Do niektórych przestępstw dochodziło w odstępie paru minut.
Zdaniem władz, napadów dokonuje grupa od 2 do 5 mężczyzn w wieku od 18 do 25 lat, poruszających się czarnym lub białym SUV. Wyskakują oni z pojazdu, osaczają ofiary na ulicy i okradają je pod groźbą broni. W chwili popełniania przestępstw mieli na sobie ciemne ubranie i czarne maski narciarskie.
W kilku przypadkach jeden ze sprawców pobił ofiary.
Do większości napadów dochodziło nad ranem, m.in. w rejonie ulic Lawrence, Montrose, Western, Chicago, Elston, Damen w północnych i północno-zachodnich rejonach Chicago, między innymi w dzielnicach Jefferson Park, Portage Park i Albany Park.
Osoby posiadające informacje o napadach proszone są o kontakt z detektywami pod nr tel. (312) 744-8263 lub (312) 746-7394.
(jm)