Stany Zjednoczone w pełni popierają członkostwo Szwecji w NATO i z niecierpliwością czekają aż dołączy ona do Sojuszu - powiedział w środę podczas spotkania z premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem w Białym Domu prezydent USA Joe Biden.
"Szwecja jest zdolnym i zaangażowanym partnerem. Chcę powtórzyć, że Stany Zjednoczone w pełni popierają jej członkostwo w NATO. Sprawa jest prosta: Szwecja uczyni nasz Sojusz mocniejszym" - powiedział Biden. Dodał, że "z niecierpliwością" czeka na powiększenie Paktu Północnoatlantyckiego.
Kristersson podziękował Bidenowi za przywództwo i utrzymanie transatlantyckiej jedności we wspieraniu Ukrainy, a także za jego rolę w odpowiedzi na "wyzwania, które Chiny rzucają demokracjom".
Nie ogłoszono jednak żadnego przełomu w sprawie wstąpienia Szwecji do Sojuszu. Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre odmówiła odpowiedzi na pytania na temat nacisków administracji na Kongres USA, by ten wyraził zgodę na sprzedaż Turcji samolotów F-16, aby przekonać Stambuł do ratyfikacji protokołów akcesyjnych. Wspomniała jednak, że Biden publicznie poparł tę transakcję.
Kristersson powiedział po spotkaniu podczas briefingu w szwedzkiej ambasadzie, że wspólnie z Bidenem zgodzili się, że przyszłotygodniowy szczyt NATO w Wilnie będzie "naturalnym momentem" na wstąpienie jego kraju do NATO. Podkreślił też, że prezydent Biden "bardzo mocno" popiera akcesję Szwecji. Jednocześnie przyznał, że do czasu szczytu "nic nie jest jasne", i że ostateczne słowo należy do Turcji.
Przyjęcie Szwecji do NATO jest blokowane przez prezydenta Turcji Recepa Erdogana, który żądał od Sztokholmu bardziej zdecydowanych działań wobec Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Głosowania w sprawie akcesji wielokrotnie przesuwał też parlament Węgier, choć premier Viktor Orban sugerował, że Węgry zgodzą się na wstąpienie Szwecji do NATO, gdy zrobi to Turcja.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)