Lewicowa kandydatka Olivia Chow, imigrantka z Azji, została wybrana w poniedziałek na burmistrza Toronto, które jest jednym z najbardziej wielokulturowych miast na świecie, kończąc przy tym ponad dekadę konserwatywnych rządów w mieście.
Olivia Chow urodziła się w Hongkongu, do Kanady przyjechała z rodzicami mając 13 lat.
Chow uzykała 37,2 proc, głosów, będzie trzecią kobietą-burmistrzem Toronto. Jest znaną polityczką socjaldemokratycznej Nowej Partii Demokratycznej (NDP) i była w przeszłości m.in. parlamentarzystką NDP w parlamencie federalnym. Była żoną zmarłego w 2011 popularnego lidera NDP Jacka Laytona.
Wśród najważniejszych punktów programu wyborczego Chow umieściła komunalne budownictwo mieszkaniowe, obietnicę poprawy na rynku najmu mieszkań, większe opodatkowanie luksusowych domów, poprawę transportu publicznego w Toronto, a także m.in. otwarcie bibliotek publicznych w niedzielę oraz wsparcie dla sztuki. Chow sama jest rzeźbiarką i malarką.
Chow będzie pierwszą od 2010 lewicową burmistrz Toronto. Zastąpi na stanowisku konserwatywnego burmistrza Johna Toryego, który po wygraniu w ub.r. wyborów po raz trzeci ustąpił w lutym br. po medialnych publikacjach o jego romansie z podwładną.
Finałowa walka o głosy toczyła się po raz pierwszy w Toronto między dwiema kobietami, z Chow konkurowała radna Ana Bailao, która uzyskała o 4,7 pkt proc. głosów mniej.
Z Toronto Anna Lach(PAP)