Makabrycznego odkrycia dokonano niecałe dwie przecznice od domu nowego burmistrza Chicago Brandona Johnsona w miniony weekend. Sąsiad burmistrza został oskarżony o morderstwo kobiety i porzucenie jej ciała na tyłach zabudowań na zachodzie Chicago.
Sąd odmówił poniedziałek kaucji 64-letniemu Arnelowi Smithowi oskarżonemu o morderstwo pierwszego stopnia i zacieranie śladów zabójstwa. Oskarżony mieszka naprzeciwko domu nowego burmistrza Chicago Brandona Johnsona.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 27 maja tuż po północy. Na tyłach zabudowań w rejonie 5700 W. Chicago Ave. w dzielnicy Austin policja znalazła ciało kobiety przykryte białym kocem. Według policyjnego raportu miała ręce miała związane kablem ładowarki do telefonu dużą ranę na szyi i liczne obrażenia głowy i ciała. Ofiarę zidentyfikowano jako 41-letnią Kelly Seebruch.
Według policji, para zażywała narkotyki w domu Smitha, gdy doszło do kłótni o pieniądze. Następnie Smith miał brutalnie pobić i ugodzić nożem Seebruch.
Smith oczekuje na proces w areszcie powiatu Cook bez możliwości wyjścia za kaucją. Przed sądem ponownie stanie 14 czerwca.
Podczas swojej kampanii wyborczej Brandon Johnson często podkreślał, że wraz z żoną i trójką dzieci wieku szkolnym mieszka w dzielnicy Austin, która ma jeden z najwyższych wskaźników przestępczości w Chicago.
(jm)