Redakcja
Duchowni, przywódcy społeczności, rodzina Marlen Ochoa Lopez i reprezentujący ją adwokat zorganizowali niedzielne czuwanie w czwartą rocznicę makabrycznego morderstwa młodej kobiety i śmierci jej dziecka.
Uczestnicy zgromadzili się w Pilsen w miejscu dużego muralu namalowanego na ich cześć. Nie tylko modlili się za matkę i syna, ale także wzywali do wymierzenia sprawiedliwości.
„Byłem w szpitalu i widziałem to dziecko, trzymałem je” – powiedział adwokat Frank Avila, który reprezentuje rodzinę w sądzie. „Miałem do czynienia z wieloma sprawami, ale ta jest jedną z najbardziej rozdzierających serce”.
23 kwietnia 2019 roku Marlen Ochoa-Lopez została zwabiona do domu Clarisy Figueroa obietnicą darmowych ubranek dla swojego mającego się za dwa tygodnie urodzić malucha.
Kiedy przyjechała, córka Figueroa, Desiree Figueroa, rozproszyła jej uwagę albumem ze zdjęciami jej zmarłego brata, podczas gdy matka zaczęła ją dusić. Gdy nie dawała oznak życia, dziecko – Yovanny Jadiel Lopez – zostało nożem rzeźniczym wycięte z jej łona.
Kilka godzin później Clarisa Figueroa wybiegła z domu, twierdząc, że właśnie urodziła chłopca i że nie oddycha. Yovanny został zabrany do szpitala, gdzie uratowano mu życie. Jednak kilka miesięcy później z powodu obrażeń mózgu odniesionych podczas zabójstwa jego matki, dziecko zmarło.
Ciało Ochoa Lopez znaleziono kilka tygodni później w koszu na śmieci za domem przy 4100 West 77th Place w dzielnicy Ashburn.
Chociaż Clarisa i Desiree Figueroa zostały aresztowane i oskarżone o morderstwa, data procesu nie została jeszcze wyznaczona.
Ówczesny partner Clarisy Figueroa, Piotr Bobak, mający obecnie 44 lata, oskarżony o ukrywanie morderstwa, przyznał się na początku tego roku do utrudniania pracy wymiarowi sprawiedliwości. Został skazany na 4 lata więzienia, z zaliczeniem 3 lat i prawie 8 miesięcy, które już spędził w areszcie w oczekiwaniu na proces.
Avila, powołując się na akta więzienne, powiedział, że Bobak nie figuruje już na liście osadzonych. Został zwolniony i deportowany ze Stanów Zjednoczonych.
Jeśli nawet oskarżone o zabójstwo zostaną ostatecznie skazane, to dla męża Ochoa-Lopez i jej 7-letniego syna, życie nigdy nie będzie takie samo.
„Chcę, żeby siedmioletni Joshua wiedział, że powinien być dumny ze swojej matki” — powiedziała pastor Julie Contreras, prezes United Giving Hope. „Ponieważ ona każe nam wszystkim stać razem, prosząc o sprawiedliwość dla jej życia”.
Wszystko, co Joshua — który miał trzy lata, gdy zabito jego matkę — wie, że odeszła ona po tym, jak nie pojawiła się, by odebrać go ze szkoły 23 kwietnia 2019 roku.
„Jak ojciec wytłumaczy, że matka została brutalnie zamordowana, a dziecko zostało wyrwane z jej łona?” — powiedział Contreras.
„Pyta mnie, gdzie jest jego matka i czy teraz jestem jego matką” — mówi Juana Colunga, teściowa ofiary. „Nie możemy mu tego wytłumaczyć. To jeszcze dziecko. Po prostu mówimy mu, że patrzy na niego z nieba”.
Dariusz Cisowski
