Mieszkaniec Karoliny Północnej we wtorek wieczorem otworzył ogień, do dzieci i ich rodziców, kiedy usiłowali odzyskać piłkę do koszykówki, która wpadła na jego podwórko. 24-letniego Roberta Louisa Singletary’ego oskarżono o postrzelenie 6-latki i jej rodziców.
Do strzelaniny doszło wieczorem we wtorek, 18 kwietnia. Zgłosili ją policji na telefon alarmowy sąsiedni mieszkańcy z okolic Gastonii.„Jamie White, który pobiegł pomóc swojej córce, został postrzelony w plecy i przebywa w szpitalu z poważnymi ranami. Dziecko, Kinsley White trafioną kulą w lewy policzek, opatrzono i zwolniono ze szpitala. Matka dziewczynki, Ashley Hilderbrand, trafiona kulą w łokieć, również została opatrzona i zwolniona. Singletary strzelił też do innego mężczyzny, ale spudłował” – podała lokalna telewizja WSOC.Stacja cytuje sąsiadów zranionych. Mówili, że kilkoro małych dzieci grało w koszykówkę, kiedy piłka potoczyła się w dół ulicy na podwórko mężczyzny, który rozwścieczony zaczął strzelać.Singletary, który w czwartek oddał się w ręce policji na Florydzie mierzy się z czterema zarzutami usiłowania zabójstwa pierwszego stopnia, dwoma napaści z użyciem śmiercionośnej broni z zamiarem zabicia. Kolejny zarzut obejmuje posiadanie broni palnej przez przestępcę. (tos, PAP)