Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 08:20
Reklama KD Market

Piłkarska LE - Szczęsny zszedł z boiska, wygrana Juve i remis MU

Piłkarska LE - Szczęsny zszedł z boiska, wygrana Juve i remis MU
Wojciech Szczęsny zszedł z boiska ze łzami w oczach fot. Alessando Di Marco/EPA-EFE/Shutterstock

Bramkarz Juventusu Turyn Wojciech Szczęsny musiał opuścić boisko w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Europy ze Sportingiem Lizbona. Polak chwilę wcześniej złapał się za klatkę piersiową. Juventus poinformował jednak, że czuje się dobrze.

Po jednej z akcji rywali w 41. minucie, gdy piłka wyszła poza boisko, blisko 33-letni reprezentant Polski złapał się lewą ręką za klatkę piersiową i powiedział coś do stojących w pobliżu kolegów z drużyny, w tym Arkadiusza Milika. Ten ostatni natychmiast pokazał konieczność zmiany w stronę ławki rezerwowych.

Do Szczęsnego podbiegli medycy, którzy rozmawiali z nim przez kilka chwil. Później doświadczony bramkarz samodzielnie zszedł z boiska ze łzami w oczach.

Miejsce polskiego bramkarza zajął Mattia Perin. Wówczas w meczu był remis 0:0. W geście solidarności Sporting zamieścił na swoim koncie na Twitterze krótki komunikat: "Forca, Szczęsny!".

Mecz wygrali piłkarze "Juve" 1:0, a bramkę w 73. minucie zdobył obrońca Federico Gatti. Milik grał do 62. minuty. Rewanż za tydzień w stolicy Portugalii.

We wcześniejszym spotkaniu Feyenoord Rotterdam, w składzie z Sebastianem Szymańskim, pokonał u siebie AS Roma 1:0. W zespole gości wystąpił Nicola Zalewski.

Zwycięską bramkę uzyskał w 54. minucie Mats Wieffer. W 43. min rzutu karnego dla gości nie wykorzystał Lorenzo Pellegrini - trafił w słupek.

Feyenoord ma rachunki do wyrównania z tym rywalem - w ubiegłym roku przegrał z nim w finale Ligi Konferencji 0:1. Aby rewanż był kompletny, lider holenderskiej ekstraklasy musi przypieczętować awans do półfinału LE w stolicy Włoch.

W starciu dwóch triumfatorów tych rozgrywek Manchester United zremisował z Sevillą 2:2. Po 20 minutach "Czerwone Diabły" prowadziły już 2:0, a obie bramki zdobył Austriak Marcel Sabitzer. W końcówce straciły jednak dwa gole... samobójcze. W 85. minucie trafił do własnej siatki Holender Tyrell Malacia (pierwotnie gola przypisano Jesusowi Navasowi), a w 90+3. - reprezentant Anglii Harry Maguire.

W ostatniej parze Bayer Leverkusen tylko zremisował u siebie 1:1 z debiutującą w tych rozgrywkach belgijską ekipą Union Saint-Gilloise. Goście prowadzili od 51. minuty po trafieniu Victora Boniface, wyrównał w 83. Florian Wirtz.

Znane są już potencjalne pary półfinałowe. W tej fazie może dojść do starcia Juventusu z Manchesterem United, o ile kluby z Włoch i Anglii wyeliminują swoich rywali. Zwycięzcy dwumeczu pomiędzy Feyenoordem i Romą spotkają się z lepszym z pary Bayer - Union.

Rewanże odbędą się 20 kwietnia. Półfinały rozegrane zostaną 11 i 18 maja, a finał zaplanowano na 31 maja w Budapeszcie.

Wyniki i program 1/4 finału piłkarskiej Ligi Europy:

13 kwietnia, czwartek

Feyenoord Rotterdam - AS Roma            1:0 (0:0)
Manchester United - Sevilla              2:2 (2:0)
Juventus Turyn - Sporting Lizbona        1:0 (0:0)
Bayer Leverkusen - Union Saint-Gilloise  1:1 (0:0)

Rewanże - 20 kwietnia

Program kolejnych rund:

półfinały (11 i 18 maja):

Juventus Turyn/Sporting Lizbona - Manchester United/Sevilla
Feyenoord Rotterdam/AS Roma - Bayer Leverkusen/Union Saint-Gilloise

Finał: 31 maja, Budapeszt

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama