Sieć supermarketów Walmart poinformowała, że do niedzieli zamknie cztery sklepy w granicach Chicago. Wcześniej, w lutym firma ogłosiła zamknięcie trzech lokalizacji na przedmieściach z powodu „niespełnionych oczekiwań finansowych”.
Do niedzieli 16 kwietnia zamknięte zostaną sklepy w chicagowskich dzielnicach Kenwood, Lake View, Little Village i Chatham. Trzy pierwsze to mniejsze wersje Walmartu, tzw. neighborhood markets, podczas gdy supermarket w Chatham przy 8431 S. Stewart Ave. to pełnowymiarowy Walmart Supercenter.
Również tym razem za główną przyczynę swojej decyzji sieć podała słabe wyniki finansowe. Firma stwierdziła w oświadczeniu, że „sklepy w Chicago nie przynoszą zysków od czasu otwarcia pierwszego z nich prawie 17 lat temu. Te sklepy tracą dziesiątki milionów dolarów rocznie, a w ciągu ostatnich pięciu lat ich roczne straty wzrosły prawie dwukrotnie”. Firma dodała, że próbowała kilku różnych strategii, aby utrzymać rentowność w podupadających sklepach, ale bez powodzenia.
Ogłaszając swoją decyzję we wtorek, 11 kwietnia firma zaznaczyła, że pracownicy zamykanych sklepów będą mogli przenieść się do innej lokalizacji. Apteki wewnątrz zamykanych sklepów mają pozostać otwarte przez co najmniej 30 dni.
W lutym gigant sprzedaży detalicznej poinformował o zamiarze zamknięcia trzech supermarketów Walmart na przedmieściach Chicago: w Lincolnwood, Plainfield i Homewood z powodu „niespełnionych oczekiwań finansowych”.
W opublikowanym wówczas w mediach społecznościowych liście sieć wyjaśniała, że podczas gdy podstawowa działalność biznesowa jest silna, pojedyncze sklepy nie radzą sobie tak dobrze, jak się spodziewano, a decyzja o zamknięciu jest „zgodna z kryterium, które określa naszą strategię zamykania lokalizacji o słabych wynikach”.
Po najnowszych zamknięciach w obrębie Chicago pozostaną cztery sklepy Walmartu. W całym kraju jest ich blisko 5 tys.
(jm, DC)