38-letni Kyle Kowal, który został zwolniony za kaucją po oskarżeniu go we wrześniu ubiegłego roku o włamania do domów w Libertyville, został ponownie aresztowany. Tym razem funkcjonariusze przyłapali go na włamywaniu się do samochodów na tych północnych przedmieściach Chicago.
Funkcjonariusze Departamentu Policji w Libertyville w dniu 21 marca ok. godz. 3.25 am interweniowali w rejonie 100 Newberry Avenue w Libertyville na północnych przedmieściach. Właściciel domu zadzwonili pod numer 911 po tym, jak zauważył, że drzwi jego SUV, zaparkowanego na podjeździe, są otwarte. Przy sąsiednim domu zlokalizowano mężczyznę ubranego w bluzę z kapturem, który znajdował się przy samochodzie. Intruz po zauważeniu funkcjonariusza policji próbował bezskutecznie otworzyć bramę domu – wynika z policyjnego raportu.
Przy zatrzymanym 38-letnim Kyle’u Kowalu z Libertyville znaleziono przedmioty powiązane z włamaniem do samochodu. Kowal został przewieziony do szpitala, bo wymagał pomocy medycznej niezwiązanej z aresztowaniem – podała policja. Kowal później trafił do aresztu na podstawie nakazu zatrzymania wydanego przez prokuraturę stanową powiatu Lake. Postawiono mu zarzuty dotyczące włamania i usiłowania włamania. Sąd wyznaczył kaucję w jego sprawie w wysokości 250 tys. dolarów.
We wrześniu 2022 r. Kowal został aresztowany w związku z wieloma włamaniami w Libertyville. Podczas aresztowania nad ranem 23 września stawiał opór, a jeden z funkcjonariuszy doznał drobnych obrażeń w wyniku konfrontacji. W wyniku śledztwa ustalono, że dokonał on również włamania do samochodu. Prokuratura stanowa powiatu Lake 3 października wydała nakaz aresztowania Kowala. Postawiono mu zarzuty kryminalne dotyczące włamania do domów, stawiania czynnego oporu przy aresztowaniu i użycia siły wobec funkcjonariusza policji. Po wpłaceniu 10 proc. kaucji ustalonej na 160 tys. został zwolniony z aresztu, a sprawa sądowa dotyczą wrześniowych włamań była w toku. W związku z ostatnim aresztowaniem z 21 marca posiedzenie sądu zaplanowane jest na 13 kwietnia.
(tos)