Chicago (Inf. wł.) - Burmistrz Richard M. Daley zamierza podjąć starania na rzecz wyboru Chicago na siedzibę letnich igrzysk olimpijskich w 2016 roku, ponieważ jest przekonany, że miałyby one pozytywny wpływ na rozwój miasta, podobnie jak Wystawa światowa w 1893 r. i Targi światowe w 1933 roku.
"Miasta zawsze muszą się zmieniać. Jeśli się nie zmieniasz, żyjesz w przeszłości, a gdy żyjesz w przeszłości, nie masz przyszłości" - powiedział burmistrz Daley na konferencji prasowej 4 bm. i poinformował, że utworzy specjalną komisję eksploracyjną, która zbada szanse Chicago w wyborach na siedzibę olimpiady oraz przeanalizuje wszystkie "za" i "przeciw" tego przedsięwzięcia.
Daley poinformował, że Chicago stało się partenerem Komitetu Olimpijskiego Stanów Zjednoczonych.
Rzecznik tego komitetu Jim Scherr stwierdził, że Chicago jest bardzo dobrym miejscem na olimpiadę, ponieważ posiada wiele obiektów, które można byłoby wykorzystać podczas igrzysk.
Brak stadionu na 80 tys. widzów uznał Scherr za kwestię marginesową, choć wśród kryteriów, które muszą spełniać miasta-kandydaci jest posiadanie właśnie takiego stadionu.
Największy stadion chicagowski, Soldier Field dysponuje liczbą około 60 tys. miejsc. Gdyby władze miasta zdecydowały się na wybudowanie nowego stadionu, to musiałyby zgromadzić na ten cel co najmniej pół miliarda dolarów.
Do komisji eksploracyjnej zostaną przez burmistrza mianowani przedstawiciele sektora biznesowego oraz organizacji społecznych.
Ponadto Daley zapozna się z opiniami i pomysłami mieszkańców metropolii chicagowskiej za pośrednictwem specjalnie uruchomionej w tym celu strony internetowej.
(ao)
Olimpiada w Chicago?
- 01/12/2006 08:18 PM
Reklama