Od początku inwazji wojska rosyjskie przeprowadziły na terytorium Ukrainy prawie 5000 ataków rakietowych i 3500 nalotów, odnotowano też 1100 ataków dronów - poinformował w środę podczas spotkania Forum Współpracy w dziedzinie Bezpieczeństwa pierwszy sekretarz Stałego Przedstawicielstwa Ukrainy przy organizacjach międzynarodowych w Wiedniu Danyło Kubai.
"W sumie od początku wojny Federacja Rosyjska przeprowadziła prawie 5000 ataków rakietowych, prawie 3500 nalotów i prawie 1100 ataków dronów. Bez żadnego wojskowego sensu wojska rosyjskie kontynuują strategię bezsensownego niszczenia, obracając całe miasta w ruiny i zabijając niewinnych cywilów" – powiedział Kubai, cytowany przez agencję Ukrinform.
Ukraiński dyplomata dodał, że konsekwencje tych barbarzyńskich działań Federacji Rosyjskiej są oczywiste: każdego dnia rośnie liczba ofiar wśród ludności cywilnej. Przypomniał, że według niedawno zaktualizowanych szacunków Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zginęło 8231 cywilów, a 13 734 zostało rannych.
Jednocześnie Kubai podkreślił, że nawet przy przewadze liczebnej w sile wojskowej, artylerii i lotnictwie "rosyjskie wojska nie mogą osiągnąć swoich celów i nadal ponoszą znaczne straty w ludziach i uzbrojeniu".
"Tylko w zeszłym tygodniu w rejonie Bachmutu było 1100 zabitych Rosjan i co najmniej 1500 rannych" – dodał dyplomata.
Ian Stubbs, starszy doradca wojskowy delegacji Wielkiej Brytanii przy OBWE, powiedział podczas tego samego spotkania, że od maja ubiegłego roku rosyjska armia i najemnicy z grupy Wagnera stracili od 20 do 30 tys. żołnierzy w walce o Bachmut. (PAP)