Dwie osoby zostały ranne po rosyjskim ataku rakietowym na Kijów – poinformował mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko. W godzinach porannych na miasto spadły trzy pociski. Jeden z nich trafił w podwórko budynku mieszkalnego.
„Jeszcze jeden wybuch w stolicy. Dzielnica Swiatoszyno. Na miejsce udają się wszystkie służby. Płoną samochody na podwórku jednego z budynków mieszkalnych” – napisał Kliczko w Telegramie. (https://t.me/vitaliy_klitschko/1857)
W kolejnym wpisie przekazał, że w wyniku ataku dwie osoby zostały ranne. Udzielono im pomocy medycznej. (https://t.me/vitaliy_klitschko/1858)
Mer Kijowa poinformował także, że wskutek ataku operatorzy sieci energetycznej prewencyjnie wstrzymali dostawy prądu dla części mieszkańców.
„W związku z atakiem rakietowym energetycy zastosowali technologiczne odłączenia prądu w stolicy. Na razie bez światła pozostaje około 15 proc. odbiorców” – napisał Kliczko w Telegramie. (https://t.me/vitaliy_klitschko/1856).
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)