W nocy z czwartku na piątek rosyjskie wojska zniszczyły most w pobliżu Chromowego na zachód od Bachmutu, w obwodzie donieckim, na ostatniej kontrolowanej dotąd przez ukraińskie siły trasie dojazdowej do miasta, wiodącej do miejscowości Czasiw Jar; sytuacja ukraińskiego garnizonu broniącego się w Bachmucie staje się coraz trudniejsza - twierdzi CNN.
Mamy nadzieję, że most zostanie naprawiony w ciągu kilku najbliższych dni, ponieważ jest to szlak komunikacyjny o krytycznie ważnym znaczeniu. Drogą przez Chromowe ewakuuje się cywilów i dostarcza amunicję ukraińskim wojskom. Obecnie nasze siły mogą jeszcze dostać się do Bachmutu błotnistymi polnymi drogami - powiadomili w rozmowie z amerykańską stacją funkcjonariusze ukraińskiej policji z niedalekiej Kostiantyniwki.
W czwartek niezależny projekt śledczy Conflict Intelligence Team (CIT) poinformował, że trasa do Czasiw Jaru stała się już niedostępna dla ukraińskich wojsk, ponieważ przeciwnik uzyskał nad nią kontrolę ogniową. Według niezależnych dziennikarzy rosyjskie siły przesunęły się z zajętych miejscowości Berchiwka i Jahidne w kierunku Chromowego, a na południe od Bachmutu trwają walki w pobliżu Iwaniwskego. Oznacza to, że w tej chwili do pełnego okrążenia miasta brakuje zaledwie 5,5 km, ale można już mówić o okrążeniu operacyjnym.
Sytuacja obrońców Bachmutu staje się krytyczna - przyznał CIT.W piątek pojawiły się doniesienia o odwrocie pierwszych ukraińskich formacji z bachmuckiego odcinka frontu. Taki rozkaz miała otrzymać samodzielna taktyczna grupa rozpoznania powietrznego, dowodzona przez oficera o pseudonimie "Madziar". Informacje te nie zostały jak dotąd potwierdzone przez oficjalne źródła.
Rosyjskie oddziały próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Władze w Kijowie dotąd przyznawały, że sytuacja w mieście jest coraz trudniejsza, lecz większość Bachmutu, w tym centrum, wciąż pozostaje pod kontrolą ukraińskiej armii. (PAP)