Dwa tygodnie przed wyborami miejskimi ubiegająca się o reelekcję burmistrz Lori Lightfoot odwiedziła siedzibę Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance, PNA w Chicago), gdzie spotkała się z prezesem organizacji Frankiem Spulą, polonijnymi liderami i delegatami z Polski.
Była to trzecia w kadencji burmistrz Lightfoot wizyta w siedzibie Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance, PNA) w dzielnicy Sauganash na północy Chicago. W poniedziałek, 13 lutego rano powitał ją tam prezes organizacji, Frank Spula, który jest jednocześnie prezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej i wydawcą „Dziennika Związkowego”.
Wizyta miała charakter symboliczny i zbiegła się w czasie z ostatnim dniem pobytu w Chicago delegacji Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” inaugurującej światowe obchody Roku Mikołaja Kopernika. Delegaci, w tym przedstawiciele polskiego rządu, mieli więc okazję poznać burmistrzynię trzeciego co do wielkości miasta w Stanach Zjednoczonych, które do niedawna miało renomę największego skupiska Polaków poza Warszawą.
W wydarzeniu połączonym ze śniadaniem wzięli udział polonijni liderzy ze świata biznesu, kultury, medycyny, polityki i mediów. Oprócz przedstawicieli ZNP-PNA obecni byli reprezentanci Związku Lekarzy Polskich w Chicago, Legionu Młodych Polek, Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego w Ameryce, Kongresu Polonii Amerykańskiej, Fundacji Kopernikowskiej i inni.
Już na wstępie burmistrz przywitała gości z Polski i pochwaliła, że Chicago ma „najsilniejsze, troskliwe i zaangażowane środowisko polonijne w kraju”.
Burmistrz Lightfoot wspomniała w swoim przemówieniu ważne jubileusze i rocznice świętowane w tym roku przez Polonię – Rok Kopernika, 70-lecie istnienia Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce i 143. urodziny Związku Narodowego Polskiego.
– To zaszczyt być zawsze z wami – powiedziała Lightfoot.
Burmistrz wyraziła uznanie dla wysiłków pielęgnowania kultury i historii polskiej w Chicago, w tym przez polskie szkoły.
– Ta społeczność wyróżnia się między innymi tym, że miłość do kultury i historii jest nauczana od najmłodszych lat. To sposób na zapewnienie, że kultura pozostanie żywa i na uznanie i dumę z bycia Polakiem lub Amerykaninem polskiego pochodzenia.
Burmistrz z dumą mówiła o powołaniu przez swoją administrację, zgodnie z obietnicą złożoną jeszcze jako kandydatka, Polish American Community Engagement Council – rady ds. społeczności polskiej, która – jak powiedziała – odegrała istotną rolę w odpowiedzi miasta na pandemię COVID-19, wysiłkach odbudowy gospodarki po pandemii oraz ogólnej łączności z Polonią.
– Bliska łączność z waszą społecznością jest dla mnie jednym z największych skarbów ostatnich czterech lat na stanowisku (burmistrza – red.) – powiedziała Lightfoot.
Dużo uwagi w swoim wystąpieniu Lightfoot poświęciła sytuacji na Ukrainie i roli polskiej społeczności w niesieniu pomocy „naszym ukraińskim braciom i siostrom” poprzez przeróżne zbiórki i otwarcie drzwi dla uchodźców z Ukrainy. Wzruszona burmistrz wspominała, jak towarzyszyła ukraińskim rodzinom podczas świątecznych zakupów sponsorowanych przez organizację Christmas in the Wards.
– Nie moglibyśmy robić tego, co robimy bez polskiej społeczności złączonej ze społecznością ukraińską i innymi społecznościami Europy Wschodniej w naszym mieście.
Prezes Spula przypomniał, że burmistrz nawiązała kontakty z Polonią jeszcze jako kandydatka w 2019 r., a po wygranych wyborach jako jedyna spośród burmistrzów Chicago przyjęła ponownie zaproszenie od Związku Narodowego Polskiego, który od tego czasu odwiedziła już kilkakrotnie.
Po zakończeniu spotkania burmistrz udzieliła wywiadu „Dziennikowi Związkowemu”.
Zdjęcia: Andrzej Baraniak