Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 20 listopada 2024 03:23
Reklama KD Market

Przyczyna katastrofy

Chicago (Inf. wł.) - Federalny Zarząd ds. Bezpieczeństwa Komunikacji i Transportu (National Transportation Safety Board, NTSB) oraz Federalny Zarząd ds. Lotnictwa Cywilnego (Federal Aviation Administration, FAA) oświadczyły, że prawdopodobnie podczas lądowania boeinga 737 na Midway w czwartek 8 grudnia doszło do awarii automatycznych systemów hamujących. Pilot powiedział, że nie mógł przesunąć guzika systemów hamujących na właściwe miejsce i urządzenia te nie włączyły się, dlatego musiał posłużyć się ręcznym hamulcem. Stewardessy zeznały, że prędkość samolotu po wylądowaniu wydawała się im nadmierna.

Inspektorzy federalni kontynuują dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy na lotnisku Midway. Raport z śledztwa będzie gotowy mniej więcej za rok.
Rodzina 6-letniego Joshuy Woodsa z Leroy w Indianie, który był jedyną śmiertelną ofiarą katastrofy, planuje wniesienie sprawy sądowej przeciwko pilotowi i władzom miasta Chicago.

Adwokat rodziny nieżyjącego chłopca stwierdził, że pilot zmarnował duży odcinek krótkiego pasa lądowania, ponieważ nie "posadził" maszyny na jego samym początku.

Przypomnijmy, że samolot linii Southwest, z 98. pasażerami i 5. osobami załogi przyleciał z Baltimore i na resztkach paliwa kołował nad lotniskiem Midway w bardzo złych warunkach atmosferycznych - podczas śnieżycy i silnego wiatru.
Zbudowane w latach 20. małe lotnisko Midawy, otoczone jest ze wszystkich stron miastem. W porówaniu z innymi lotniskami w kraju, Midway ma bardzo krótkie pasy startu i lądowania.

Midway słynie wśród pilotów z wyjątkowo trudnego lądowania, zwłaszcza podczas złej pogody.
Krytycznego wieczoru 8 grudnia, boeing 737 ześlizgnął się z pasa startowego, przebił metalową barierę hałasu (emitowanego przez lotnisko) i wyjechał na Central Ave. na skrzyżowaniu z 55. ulicą, gdzie rozbił zaparkowany samochód i zmiażdżył inny swoim podwoziem, w rezultacie czego śmierć poniósł 8-letni Joshua. Jego ojciec i rodzeństwo ocaleli.

Dopiero w sobotę, po kilku nieudanych próbach, samolot został odholowany ze skrzyżowania ulic Central i 55. i miejsce incydentu zostało uprzątnięte.
W miejscu śmiertelnego wypadku pojawiły się kwiaty, misie i zabawki.
(ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama