Redakcja
W czwartek w Sądzie Rejonowym Kraków- śródmieście odbędzie się pierwsza rozprawa karna przeciwko piłkarzowi Wisły Kraków, Serbowi Nikoli M. oskarżonemu o pobicie kilku osób w jednym z pubów. Serba czeka także postępowanie dyscyplinarne w klubie.
Nikola M. w nocy z 18 na 19 marca tego roku w jednym z krakowskich pubów, będąc pod wpływem alkoholu, pobił kilka osób.
Krakowska prokuratura, po zebraniu materiału dowodowego, skierowała do sądu akt oskarżenia, w którym zarzuca piłkarzowi m.in. uderzenie w twarz oraz kopanie pokrzywdzonego Przemysława K., naruszenie nietykalności osobistej dwóch kobiet Marty L. oraz Joanny W., a ponadto stosowania gróźb karalnych i używanie słów powszechnie używanych za obelżywe. Pierwszą rozprawę wyznaczono na 15. grudnia. Serbowi grozi kara do dwóch lat więzienia i grzywna.
"Kilka dni po rozprawie sądowej kontynuowane będzie w klubie postępowanie dyscyplinarne przeciwko piłkarzowi- powiedział PAP rzecznik prasowy Wisły Jerzy Jurczyński. - Serb poinformował zarząd, że będzie miał swego przedstawiciela prawnego. Kary wobec zawodnika mogą być różne, nie wykluczając rozwiązania kontraktu z winy zawodnika".
To nie jedyny konflikt Serba z prawem. Pod koniec listopada jechał po ulicach Krakowa samochodem po pijanemu. Ponadto postawiono mu zarzut naruszenia nietykalności policjanta, który go zatrzymał. Sprawa znajduje się obecnie w prokuraturze.
Nikola M. ma prokuratorski zakaz opuszczania Polski. Musiał też wpłacić poręczenie majątkowe w wysokości 7 tys. zł. W Wiśle stracił miejsce w podstawowym składzie drużyny mistrza Polski i został przesunięty do rezerw.
