Chicagowska policja prowadzi śledztwo w sprawie strzałów oddanych do funkcjonariuszy nad ranem w środę w Portage Park na północnym zachodzie miasta. Strzały padły z auta poszukiwanego w związku ze wcześniejszym incydentem.
Około godz. 3:39 am w środę, 25 stycznia w rejonie 5400 West Sunnyside Ave. na północnym zachodzie Chicago policjanci z patrolu zaobserwowali czarne SUV marki Audi.
Pojazd pasował do opisu auta ze zgłoszonego kilka godzin wcześniej incydentu. Kiedy funkcjonariusze zbliżyli się do audi w ich kierunku padło wiele strzałów. Audi odjechało w kierunku zachodnim. Policjanci nie odpowiedzieli ogniem. Żaden z funkcjonariuszy nie został ranny.
Audi pasowało do incydentu, do którego doszło ok. godz. 10 pm we wtorek, 24 stycznia w rejonie 3500 West Foster Ave. na północnym zachodzie miasta. Trzy osoby z audi miały oddać strzały w kierunku innego pojazdu. 27-letni kierowca, któremu nic nie stało, zawiadomił policję dzwoniąc pod numer 911.
Śledztwo w sprawie obu incydentów prowadzą detektywi z 5. Rejonu Departamentu Chicagowskiej Policji. Do środy, 25 stycznia nikogo jeszcze w tej sprawie nie aresztowano.
(tos)