Burze, ulewy i grad dotknęły w środę Zjednoczone Emiraty Arabskie. Władze ostrzegają mieszkańców, żeby trzymali się z daleka od dolin i wąwozów, które mogą zostać błyskawicznie zalane - donoszą lokalne media.
Zimno, burze i intensywne opady w Emiratach spowodowały odwołanie lekcji w części szkół. Na pustyni spadł grad, a na najwyższej górze Emiratów odnotowano zaledwie 3,3 stopnie C. W sąsiednim Omanie góra Dżabal Szams jest od dwóch dni pokryta śniegiem.
Jednak najpoważniejszym zagrożeniem w tym pustynnym kraju nie jest chłód, ale gwałtowne powodzie. Rzadkie, ale bardzo gwałtowne ulewy powodują, że suche wąwozy i jary zamieniają się w rwące rzeki. W środę władze ostrzegły mieszkańców północnych emiratów, żeby trzymali się z daleka od wąwozów, zwłaszcza w rejonach górskich. Część szkół odwołała środowe i czwartkowe lekcje, a policja w Abu Zabi apeluje do kierowców, żeby w najbliższych dniach zrezygnowali z podróży.
Meteorolodzy uprzedzają, że ekstremalne warunki będą utrzymywać się do piątku.