Chicago (Inf. wł.) - Grudzień to w Stanach Zjednoczonych już tradycyjnie miesiąc zabaw i przyjęć świą tecznych, które wiążą się ze zwiększoną konsumpcją napojów wyskokowych i niestety jazdą w stanie nietrzeźwym - przypomina organizacja END, działająca na rzecz bezpieczeństwa na drogach, prowadzona przez grupę lekarzy.
Organizacja pn. EndNeedlessDeath - w skrócie END - sporządziła na podstawie statystyk swoją doroczną listę stanów w których dochodzi do największej liczby śmiertelnych wypadków, spowodowanych w stanie nietrzeźwym.
Niestety Illinois już po raz drugi z rzędu znalazło się w grupie 15 stanów, w których co najmniej 41 procent śmiertelnych wypadków drogowych spowodowanych jest przez kierowców zamroczonych alkoholem lub narkotykami.
W rankingu END na prowadzeniu znalazł się stan Rhode Island, gdzie 50,6 proc. wypadków drogowych spowodowanych jest przez nietrzeźwych kierowców, na 7. miejscu - Wisconsin - 45.2 proc., a za nim na 8. miejscu - Illinois, z wynikiem 44.5 procent.
Już drugi rok Illinois plasuje się na czarnej liście organizacji END, choć liczba wypadków związanych ze spożyciem alkoholu i użyciem narkotyków wykazuje tendencję spadkową w rezulatcie zaostrzania przepisów drogowych i kar.
W ub. r. w całym kraju w wypadkach spowodowanych w stanie nietrzeźwym śmierć poniosło 17 tys. kierowców, z których około 2 tys. stanowiły nastolatki. Młodociani i nietrzeźwi kierowcy - po alkoholu lub narkotykach - stanowią wyjątkowe niebezpieczeństwo na drodze, ponieważ są nie tylko odurzeni, ale również brakuje im doświadczenia i umiejętności za kierownicą.
Więcej informacji nt. raportu END można uzyskać na stronie internetowej organizacji:
Redakcja
