Joanna Marszałek
Kandydaci na burmistrza Chicago, którzy zakwalifikowali się do pierwszej tury wyborów 28 lutego, starło się w czwartek podczas pierwszej debaty telewizyjnej. Ubiegająca się o reelekcję burmistrz Lori Lightfoot zacięcie broniła dorobku swojej kadencji, podczas gdy jej rywale stale przywoływali problem przestępczości na dowód tego, że miasto potrzebuje nowego przywództwa.
Z redaktor naczelną „Dziennika Związkowego” rozmawia Joanna Trzos.W podcaście wykorzystano fragmenty debaty opublikowane na stronie abc7chicago.com.
Podcast "Dziennika Związkowego"powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM. Zaprasza Joanna Trzos
Problem bezpieczeństwa w Chicago, w tym w środkach transportu publicznego, zdominował pierwszą telewizyjną debatę kandydatów na burmistrza Chicago, która odbyła się w czwartek, 19 stycznia na kanale 7 telewizji ABC Chicago i była współorganizowana przez League of Women Voters oraz hiszpańskojęzyczną stację Univision Chicago.
W debacie wzięło udział wszystkich dziewięciu kandydatów, którzy zakwalifikowali się do udziału w pierwszej turze wyborów: działacz społeczny Ja’Mal Green, radna Sophia King (4 okręg miejski), poseł stanowy Kam Buckner, biznesmen i filantrop Willie Wilson, komisarz powiatowy Brandon Johnson, b. szef CPS Paul Vallas, burmistrz Lori Lightfoot, radny Roderick T. Sawyer (6 okręg miejski) i kongresmen Jesus „Chuy’’ Garcia.
Rywale zarzucali urzędującej burmistrz, że poziom przestępczości w Chicago wymknął się spod kontroli i odstrasza mieszkańców i firmy od naszego miasta. Proponowane przez nich rozwiązania w większym lub mniejszym stopniu wykorzystują rolę policji w opanowaniu kryzysu.
Brandon Johnson stawiał na inwestycje w programy zatrudnienia młodzieży oraz strategię bycia „twardym i mądrym”. Willie Wilson odwoływał się do zdrowego rozsądku, „zdjęcia kajdanków policjantom” i pozwolenia im w agresywniejszym ściganiu przestępców. Green oskarżył Lightfoot o fałszowanie statystyk, według których w minionym roku spadła liczba zabójstw i strzelanin. Vallas wezwał do zastąpienia nieuzbrojonych ochroniarzy w systemie transportu CTA uzbrojonymi policjantami. Strategię prywatnych ochroniarzy skrytykował również Buckner. „Chuy” Garcia zaproponował zatrudnienie cywilów i lepszą współpracę z władzami powiatowymi w zakresie bezpieczeństwa.
Kandydaci dyskutowali też między innymi o odpowiedzi miasta na kryzys związany z migrantami przywożonymi autobusami do Chicago z republikańskich stanów. Vallas oskarżył Lightfoot o reklamowanie Chicago jako miasta sanktuarium bez solidnego planu przyjęcia przybywających migrantów. Pozostali kandydaci opowiedzieli się lepszą koordynacją pomocy migrantom, choć Willie Wilson stwierdził, że należy najpierw zająć się problemami na własnym podwórku i pomóc borykającym się chicagowianom.
Kandydaci dyskutowali też m.in. o potrzebie usług i programów związanych ze zdrowiem psychicznym dla młodzieży, przyciąganiu nowych biznesów do Chicago oraz wyprowadzce drużyny futbolowej Chicago Bears z Wietrznego Miasta.
Debata została ponownie wyemitowana w niedzielę, 22 stycznia, w tym na hiszpańskojęzycznej stacji UNIMAS i jest też dostępna na stronie internetowej stacji ABC7.
Pierwsza tura wyborów na burmistrza Chicago odbędzie się 28 lutego. Jeśli żaden z kandydatów nie otrzyma minimum 50 procent głosów plus jeden, wówczas dwóch kandydatów z największą liczbą głosów przejdzie do drugiej tury zaplanowanej na 4 kwietnia 2023 r.
Według najnowszego, opublikowanego w piątek sondażu przeprowadzonego przez firmę doradztwa politycznego M3, w wyścigu prowadził Paul Vallas z 26-procentowym poparciem, a za nim kolejno: Jesus „Chuy” Garcia (19 proc.), Brandon Johnson (12,2 proc.) i Lori Lightfoot (9,8 proc.).
