28 proc. mieszkańców Niderlandów martwi się, że nie wystarczy im środków finansowych na jedzenie - wynika z badań holenderskiego Czerwonego Krzyża. Jednocześnie z powodu inflacji gwałtownie rośnie liczba nowych członków związków zawodowych - informuje dziennik „De Telegraaf”.
Czerwony Krzyż alarmuje, że coraz więcej mieszkańców Niderlandów zgłasza się z prośbą o pomoc. Organizacja jest szczególnie zaniepokojona rosnącymi cenami żywności.
„Mamy już listy oczekujących na pomoc z powodu coraz większego zapotrzebowania” – mówi Nicole van Batenburg, rzeczniczka Czerwonego Krzyża w Holandii, cytowana w komunikacie prasowym.
Tymczasem dziennik „De Telegraaf” wskazuje, że ze względu na wysoką inflację coraz więcej pracowników decyduje się na wstąpienie do związków zawodowych. Gazeta pisze wręcz o „gwałtownym” wzroście nowych członków, przede wszystkim młodych pracowników.
Fakt rosnącego zainteresowania członkostwem w związkach zawodowych potwierdzają dziennikowi największe związki zawodowe w kraju - FNV, CNV i De Unie.
Największy związek zawodowy w Holandii, zrzeszający prawie milion członków FNV, poinformował niedawno, że w ciągu ostatnich pięciu miesięcy organizacja powiększyła się o prawie 20 tys. osób.
„Od września ubiegłego roku obserwujemy ogromny wzrost liczby członków” - powiedział „De Telegraaf” prezes De Unie Reinier Castelein. Związkowiec informuje, że do jego organizacji każdego tygodnia przystępują dziesiątki nowych członków.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)