14 osób, w tym szef MSW Ukrainy Denys Monastyrski i dwaj jego zastępcy, zginęło w katastrofie śmigłowca, który rozbił się w środę rano w mieście Browary pod Kijowem – poinformował na konferencji prasowej w miejscu zdarzenia wiceszef kancelarii prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.
Maszyna spadła w pobliżu przedszkola. Wśród ofiar jest troje dzieci. Nie są na razie znane przyczyny katastrofy.
„Zginęło 14 osób, w tym troje dzieci. Ponad 20 osób jest w szpitalach, wśród nich także są dzieci, niektóre w reanimacji. Potwierdzamy, że zginęło kierownictwo MSW” – powiedział Tymoszenko.
Według jego relacji śmigłowiec leciał „do jednego z punktów, w którym odbywają się działania bojowe” w toczącej się wojnie Rosji przeciwko Ukrainie.
Minister Monastyrski znajdował się na pokładzie ze swoim pierwszym zastępcą, byłym wiceministrem spraw zagranicznych Jewhenijem Jeninem oraz jeszcze jednym wiceministrem spraw wewnętrznych Jurijem Łubkowyczem.
Wraz z nimi w śmigłowcu była trójka innych pracowników MSW oraz trzech członków załogi.
W wyniku katastrofy uszkodzony został budynek przedszkola, w którym wybuchł pożar. Objął on 500 metrów kwadratowych powierzchni, jednak został już ugaszony – powiadomiła Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy. Uszkodzony został także znajdujący się obok 14-pietrowy blok i zaparkowane w okolicy samochody.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
fot. SERGEY DOLZHENKO/EPA-EFE/Shutterstock