Osiem osób zostało rannych w masowej strzelaninie w poniedziałek wieczorem w mieście Fort Pierce w amerykańskiej Florydzie - poinformowała lokalna policja. Do zdarzenia doszło podczas dzielnicowego festynu z okazji Dnia Martina Luthera Kinga, na którym bawiło się ponad tysiąc ludzi.
Wszystkich rannych przewieziono do szpitala, jedna z ofiar jest w stanie krytycznym - przekazał Brian Hester z policji powiatu St. Lucie. Dodał, że co najmniej cztery inne osoby zostały ranne w zamieszaniu, do którego doszło po strzelaninie, gdy zgromadzeni ludzie zaczęli uciekać.
Strzelanina wybuchła po "jakiegoś rodzaju zwadzie między dwiema stronami"; najprawdopodobniej strzelało kilka osób - powiedział Hester, powołując się na wstępne wyniki prowadzonego śledztwa. Policja na razie nie schwytała podejrzanych - uzupełnił.
Festyn z okazji obchodzonego w poniedziałek w USA Dnia Martina Luthera Kinga odbywał się w lokalnym parku. W programie były m.in. atrakcje dla dzieci, występy muzyczne i pokaz samochodów.
"To naprawdę nieszczęśliwe i smutne, że podczas obchodów święta wspominającego kogoś, kto stał po stronie pokoju i równości, sprzeczka doprowadziła do użycia broni i przemocy" - podsumował Hester.
Martin Luther King był liderem amerykańskiego ruchu praw obywatelskich, orędownikiem równouprawnienia czarnoskórych i zniesienia dyskryminacji rasowej. W 1964 r. otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Urodził się 15 stycznia 1929 roku, zmarł w wyniku zamachu dokonanego przez politycznych przeciwników 4 kwietnia 1968 roku. Wspominający go Dzień Martina Luthera Kinga jest w USA świętem federalnym obchodzonym w trzeci poniedziałek stycznia. (PAP)