Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 08:18
Reklama KD Market

Książę Harry zarzuca mediom manipulację jego słowami o 25 zabitych talibach

Książę Harry zarzuca mediom manipulację jego słowami o 25 zabitych talibach
fot. JASON O'BRIEN/EPA-EFE/Shutterstock

Brytyjski książę Harry w pierwszym wywiadzie udzielonym po ukazaniu się "Spare", jego budzących ogromne emocje pamiętników, zarzucił mediom, że w niebezpieczny sposób wyrywają z kontekstu fragment, w którym przyznał się do zabicia w Afganistanie 25 talibów.

Ze wszystkich rewelacji ujawnionych w książce, która trafiła do sprzedaży we wtorek, ta informacja niesie za sobą największe potencjalne konsekwencje. Eksperci ds. bezpieczeństwa wskazują, że islamiści mogą próbować dokonać zemsty i Harry ściągnął ryzyko nie tylko na swoją rodzinę, ale też na wszystkich brytyjskich żołnierzy, a także na wydarzenia, którym patronuje, jak np. Invictus Games, zawody dla okaleczonych na wojnie weteranów.

W wywiadzie udzielonym we wtorek wieczorem w programie "The Late Show" w amerykańskiej stacji CBS przekonywał jednak, że winne są media, które skupiają się tylko na liczbie zabitych przez niego, pomijając cały kontekst tego wyznania. Wyjaśniał, że jego celem jest zmniejszenie liczby samobójstw popełnianych przez weteranów niemogących sobie poradzić z problemami psychicznymi będącymi efektem wojny.

"Bez wątpienia najgroźniejszym kłamstwem, jakie opowiedziały (media), jest to, że w jakiś sposób chwaliłem się liczbą ludzi, których zabiłem w Afganistanie. Gdybym słyszał, że ktoś się czymś takim chwali, byłbym wściekły. Ale to jest kłamstwo. To naprawdę martwiące i bardzo niepokojące, że może im to ujść na sucho... Moje słowa nie są niebezpieczne - ale manipulacja moimi słowami jest bardzo niebezpieczna dla mojej rodziny. To jest wybór, którego dokonali" - mówił Harry w CBS.

W książce Harry, który w Afganistanie służył w latach 2012-13, pisze, że dzięki prowadzeniu dokumentacji mógł "zawsze dokładnie powiedzieć, ilu wrogich bojowników zabił". "A więc moja liczba: dwadzieścia pięć. Nie było to coś, co napełniało mnie satysfakcją, ale też nie wstydziłem się. (...) To były figury szachowe usunięte z planszy, źli ludzie wyeliminowani, zanim mogli zabić dobrych ludzi" - wyjaśnia.

Komentując ujawnienie tej informacji emerytowany dowódca Royal Navy, admirał Alan West powiedział gazecie "The Sunday Mirror", że Harry był "bardzo głupi", ujawniając szczegóły dotyczące liczby zabitych talibów, a tegoroczne zawody Invictus Games, które odbędą się w Niemczech, ze względu na ich związek z nim będą miały "poważny problem z bezpieczeństwem".

Główne brytyjskie dzienniki w recenzjach na temat "Spare" pisały, że jest to przede wszystkim autoterapeutyczna sesja człowieka, który nigdy nie pogodził się ze śmiercią matki, nie przestał obwiniać za tę śmierć mediów oraz nie pogodził się z rolą młodszego syna, przy czym jego nienawiść do mediów jest wątkiem przewijającym się przez całą książkę.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


Biden returns to White House after summit in Mexico, Washington, Usa - 11 Jan 2023

Biden returns to White House after summit in Mexico, Washington, Usa - 11 Jan 2023

Prince Harry's memoir goes on sale in US, Cambridge, USA - 10 Jan 2023

Prince Harry's memoir goes on sale in US, Cambridge, USA - 10 Jan 2023

UK introduce Covid-19 restrictions on arrivals from China, London, United Kingdom - 05 Jan 2023

UK introduce Covid-19 restrictions on arrivals from China, London, United Kingdom - 05 Jan 2023

Signing ceremony of the Joint Declaration on NATO-EU Cooperation in Brussels, Belgium - 10 Jan 2023

Signing ceremony of the Joint Declaration on NATO-EU Cooperation in Brussels, Belgium - 10 Jan 2023


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama