Zarzuty okrucieństwa wobec zwierząt usłyszała kobieta, która zaatakowała psa nożem, gdy spacerował ze swoimi właścicielami w poniedziałek na północnym zachodzie Chicago. Pies przeżył, lecz doznał poważnych obrażeń.
Do zdarzenia doszło 26 grudnia około 3:20 pm przed budynkiem apartamentowym w rejonie 6600 W. Irving Park Rd. w Chicago. Nastolatka wyprowadzała swojego psa rasy Chihuahua, gdy zatrzymała ją 61-letnia Jeanette Olivo i zaczęła z dziewczynką rozmawiać. Następnie, według policji, kobieta podbiegła do psa i zupełnie niespodziewanie zaatakowała go nożem.
Dziewczyna próbowała uciekać z psem, ale Olivo pobiegła za nimi z nożem i ugodziła psa po raz kolejny. Około milę dalej sprawczyni porzuciła nóż, lecz dogonił ją ojciec dziewczynki i przetrzymał do czasu przybycia policji.
Według dokumentacji sądowej pies doznał licznych i poważnych obrażeń. Jeanette Olivo została oskarżona o okrucieństwo wobec zwierząt i atak z użyciem śmiercionośnej broni. We wtorek po raz pierwszy stanęła przed sądem powiatu Cook w sprawie kaucji, która została wyznaczona na 25 tys. dolarów. Jeżeli wyjdzie z aresztu, nie wolno jej zbliżać się do zwierząt.
Pomoc w pokryciu rachunków związanych z opieką nad rannym psem zaproponowała Garrido Stray Rescue Foundation – organizacja działająca na rzecz porzuconych i rannych zwierząt założona przez emerytowanego chicagowskiego policjanta i jego żonę.
Kolejne przesłuchanie Jeanette Olivo zaplanowano na 4 stycznia w sądzie powiatu Cook w Skokie.
(jm)